Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła kolejne śledztwo przeciwko prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu. I tym razem zarzuty postawione przez anonimowego mieszkańca okazały się całkowicie bezzasadne. Prokuratura potwierdziła, że ani Prezydent Miasta Legionowo, ani Starosta Legionowski nie działali na szkodę interesu publicznego.
Ta sprawa była oczywista od samego początku. Ani prezydent, ani tym bardziej starosta nie zmieniają planu zagospodarowania przestrzennego. Jak podkreśla zapytany przez naszą redakcję znawca prawa administracyjnego, wyrok od początku był dla niego oczywisty i dziwi go, że prokuratura poświęciła aż rok na prowadzenie śledztwa, które było wiadomo, że zostanie umorzone. – Zmiana planu miejscowego leży w wyłącznej kompetencji ciała ustawodawczego, czyli Rady Miasta Legionowo. Dlaczego wplątano w to władze miasta i powiatu? Chyba tylko z powodu rozgrywek politycznych i dla zszargania dobrego imienia – dodaje, pragnący zachować anonimowość, karnista.
O co tyle hałasu?
O działkę pomiędzy ulicami Jagiellońską, Mickiewicza i Kazimierza Wielkiego, na której powstały dwa bloki i market Lidl, a dokładnie o jej przeznaczenie w planie zagospodarowania przestrzennego, tzw. mpzp. Po raz pierwszy radni uchwalili mpzp dla terenu w 2001 roku. Dopuszczał on zabudowę mieszkaniową jedno- i wielorodzinną oraz usługi. W 2008 roku wydzielono teren parków i zieleńców, a na działce pod Muzeum Historycznym zabudowę kultury.
Miało być starostwo…
W 2009 roku zarząd powiatu wystąpił z wnioskiem o pozwolenie na wybudowanie na tym terenie siedziby starostwa, sądu i prokuratury. Starosta wystąpił z wnioskiem o zmianę mpzp – dopuszczenie części usługowej w szerszym zakresie i zwiększenie liczby dopuszczalnych kondygnacji. Zaproponowana przez starostę zmiana została przez radnych przegłosowana, a wojewoda utrzymał ją w mocy. Zmiana nie dotyczyła terenów parków i zieleńców ani zabudowy kultury – jedynie terenu, który od początku istnienia planu był przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową i usługową.
Zmiana planów starosty
Niestety, nagły wzrost płaconego „janosikowego” zmusił starostwo do zmiany planów i odstąpienia od budowy. Radni wyrazili więc prezydentowi zgodę na sprzedaż działki. W 2014 roku w przetargu nabyła ją spółka BUDREM. Będąc już właścicielem tego terenu, spółka podzieliła działkę na dwie części. Jedną z nich sprzedała spółce Lidl Polska. Drugą – powiązanej kapitałowo z firmą BUDREM spółce Projekt Park Legionowo.
Prokurator: działania zgodne z prawem i w pełni uzasadnione
– Analiza zdarzeń prowadzi do jednoznacznego wniosku, że działania podjęte przez Prezydenta Miasta Legionowo, jak i Starostę Legionowskiego nie wyczerpują znamion występku z art. 231 par. 1 kk ani żadnego innego przestępstwa – napisał w decyzji o umorzeniu prokurator, dodając, że to brak działań zmierzających do ogłoszenia przetargu i sprzedaży działki mógłby zostać poczytany jako zaniechanie, mogące potencjalnie skutkować odpowiedzialnością. – Działania Prezydenta Miasta Legionowo były zgodne z przepisami prawa, a nadto w chwili podejmowania uzasadnione zarówno z punktu widzenia ich celowości, jak i interesu publicznego. Najistotniejszą kwestią jest fakt, że wszystkie zmiany miejscowego planu zagospodarowania nie zmieniały w jakikolwiek sposób zasadniczego przeznaczenia działek, gdyż dotyczyły jedynie wysokości zabudowy i możliwości wykorzystania ich na działalność usługową. Nie sposób ustalić, na szkodę jakiego interesu publicznego mieliby działać funkcjonariusze publiczni – podsumował prokurator, umarzając sprawę.