Legionowska Arena była ostatnio szczęśliwa dla siatkarek Legionovii, które nie przegrały na swoim terenie trzech kolejnych spotkań. Seria ta została brutalnie przerwana przez zespół Polskiego Cukru Muszynianka. Przyjezdne potrzebowały nieco ponad godziny, by rozprawić się z drużyną z Legionowa.
Pierwszy set spotkania stał pod znakiem dominacji przyjezdnych, które szybko zdobyły przewagę. Legionovia nie była w stanie przeciwstawić się dobrze grającym rywalkom i przegrała 25:18. Druga odsłona meczu rozpoczęła się od szturmu Legionovii, która odskoczyła rywalkom na kilka punktów. Niestety, siatkarki z Legionowa nie były w stanie utrzymać koncentracji i wypuściły prowadzenie z rąk. Podczas dramatycznej końcówki, więcej opanowania wykazały zawodniczki Muszynianki, wygrywając do 22. Drugi set, chociaż przegrany, dawał nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Nic nie zapowiadało katastrofy, jaka miała wydarzyć się w trzecim i jak się okazało, ostatnim akcie potyczki. W drużynie z Legionowa nie działało w zasadzie nic, rywalki szybko objęły wysokie prowadzenie, a zszokowane zawodniczki trenera Roberta Strzałkowskiego były kompletnie bezradne. Set zakończył się wynikiem 10:25, co oznaczyło, że Legionovia przegrała cały mecz 0:3.
Był to bez wątpienia jeden ze słabszych występów Legionovii w tym sezonie. Drużyna, która wydaje się rozwijać, ciągle nie potrafi ustabilizować formy. Okazja do rehabilitacji już w sobotę. W kolejnym meczu Orlen Ligi siatkarki z Legionowa będą podejmować Atom Trefl Sopot, który zajmuje 10 miejsce w tabeli.
Legionovia Legionowo : Polski Cukier Muszynianka 0:3 (18:25, 22:25, 10:25)
Legionovia Legionowo:Rasińska, Grabka, Chojnacka, Mikołajewska, Bociek, Alagierska, Adamek (libero), Korabiec (libero) oraz Grzelak, K. Wawrzyniak, Pacak, Zakościelna, Bączyńska.
Polski Cukier Muszynianka:Wójcik, Łyszkiewicz, Savić, Cvetanović, Rabka, Sosnowska, Medyńska (libero), M. Wawrzyniak.