Kryzys 2017 – pod takim kryptonimem w zeszłym tygodniu na ternie jednostki wojskowej w Białobrzegach w gminie Nieporęt, odbyły się ćwiczenia mające na celu koordynację wojska, policji, straży pożarnej i gminnej oraz obrony cywilnej na wypadek zagrożenia związanego z powodzią.
– Sam temat dzisiejszych ćwiczeń jest wysoce aktualny dlatego, że to właśnie wiosna i wczesne lato to okres powodziowy. Na terenie powiatu legionowskiego mamy swoje przykre doświadczenia związane z tym zagrożeniem i dlatego jest to szczególnie cenne, że wojsko zaangażowało się w ten projekt szkoleniowy – powiedział legionowski starosta Robert Wróbel. To zaangażowanie wynika między innymi z tego, że podczas powodzi z 2010 roku, ta koordynacja pomiędzy wojskiem a innymi służbami nie zawsze była taka jak być powinna. – Doskonalimy te procedury, które były już wiele lat temu stosowane, chociażby przy okazji tej słynnej powodzi z 2010 roku, bo w tamtym okresie wystąpiły pewne niekompatybilności. Polegały one głównie na wykorzystaniu środków technicznych jak na przykład łączności, gdzie nie mamy jednolitych urządzeń i systemów, a także przy zastosowaniu pewnych procedur, gdzie wychodziły takie proste problemy jak chociażby to kto odpowiada za żywienie – powiedział kpt. Krzysztof Płatek, szef Sekcji Komunikacji Społecznej 9. Brygady Wsparcia Dowodzenia Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. A wiadomo, że w momencie gdy trzeba ratować życie lub mienie, takie rzeczy powinny być dopięte na ostatni guzik.
Warto tu podkreślić, że do symulacji walki z powodzią zostało wykorzystane nowoczesne wojskowe oprogramowanie. – Specjalne oprogramowanie, które na co dzień służy do symulowania pola walki, dzisiaj posłużyło do symulowania akcji powodziowej i rozdysponowania służb podczas takiej akcji – powiedział starosta Wróbel. Zdaniem wójta gminy Nieporęt, na którego terenie funkcjonuje jednostka, podobne ćwiczenia powinny być przeprowadzone także w kontekście innych zagrożeń, niż tylko te powodziowe. – Na dzisiaj to jest na przykład terroryzm. Musimy się więc coraz mocniej przygotowywać do tego typu zdarzeń, które mogą być ogromnym zagrożeniem dla mieszkańców naszej gminy i całego powiatu – powiedział Maciej Mazur, wójt Nieporętu.
Obecnie na terenie powiatu nie ma zagrożenia powodziowego. Co nie znaczy, że służby mogą być mniej czujne.