Nie milkną echa legionowskiego referendum, w którym ponad 94 procent tych, którzy poszli do urn wypowiedziała się przeciwko pomysłowi PiS w sprawie Mega Warszawy. Ostatnio głos w ten sprawie zabrał legionowianin Mariusz Błaszczak, który referendum określił jako… atak na rząd.
Takiej wypowiedzi szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Administracji udzielił w czwartek (30 marca) w trakcie wywiadu w radiowej „Trójce” w programie „Salon Polityczny Trójki”. Minister o legionowskim referendum powiedział: „To była taka projekcja ze strony polityków lokalnych, ale też był bardzo mocno zaangażował się w to rzecznik PO, a więc polityk parlamentarny. To była taka próba ataku na rząd Prawa i Sprawiedliwości”.
Dodał też, że sam w referendum nie uczestniczył, bo jak przyznał było ono przedwczesne, bo projektu ustawy metropolitarnej jeszcze nie ma.
Nie wiem czy to jakiś głupi żart czy co jak pucz za dużo chyba pan Mariusz naoglądał się pzdur w telewizji niech przestanie wygadywacz głupoty zabardzo przejoł się swoją rolą i nie myśli rearnie ludzie powiedzieli Nie to niech się nie odzywa
Idiotów w Pi$ nie ma duzo, ale sa tak sprytnie poustawiani że wpadasz na nich na każdym kroku.
Wstyd mi za niego przepraszam
szkoda że ten czubek jest z naszego miasta, ech
Wypowiedzi p. Błaszczaka, p. Lichockiej i innych polityków są żenujące i obraźliwe. Reszta współczucia do tej formacji zaczyna tracić sens.
Manipulujecie faktami już prawie tak sprawnie jak Grabiec