Siatkarki Legionovii Legionowo udały się do Ostrowca Świętokrzyskiego na najważniejszy mecz w sezonie. Podopieczne Macieja Bartodziejskiego musiały wygrać przynajmniej dwa sety, by utrzymać się w Orlen Lidze.
KSZO nie zagrało w Legionowie wielkiego spotkania i jasnym było, że rewanż będzie dla ekipy Bartodziejskiego wielkim wyzwaniem. Legionowianki dobrze rozpoczęły pierwszą odsłonę meczu, wychodząc na prowadzenie 7:10. Gospodynie opanowały jednak sytuację i doprowadziły do remisu 17:17. Końcówka pierwszej partii była niezwykle wyrównana, jednak to KSZO cieszyło się ze zwycięstwa do 22.
Drugi set był prawdziwym horrorem. Drużyny zdobywały punkt za punkt i żadna nie mogła odskoczyć rywalkom. Pod koniec seta Legionovia zaczęła zdobywać przewagę doprowadzając do stanu 21:24. Trzy piłki setowe zostały jednak obronione przez ofiarnie walczące zawodniczki z Ostrowca, które ostatecznie triumfowały 26:28.
Trzecia partię zdominowały zawodniczki KSZO, które od stanu 9:9 zaczęły odjeżdżać Legionovii, która zdawała się oszczędzać siły na decydującą potyczkę. Drużyna z Ostrowca wygrała tę partię do 18. Oznaczało to, że to czy Legionovia pozostanie w ORLEN Lidze rozstrzygnie się w złotym secie.
Najważniejszy set w sezonie rozpoczął się dla trenera Bartodziejskiego i jego drużyny fatalnie. KSZO prowadziło 1:4 i wydawało się, że młody team z Legionowa powoli zaczyna godzić się z tym, że o utrzymanie przyjedzie mu mierzyć się w barażach. Szkoleniowiec Legionovii wziął czas. Po krótkiej przerwie gra legionowianek zupełnie się odmieniła. Przebudziły się Klaudia Alagierska i Monika Bociek, poprawiła się gra w przyjęciu, nie bez znaczenia był również doping kibiców, którzy przyjechali wspierać swoją drużynę podczas tego niezwykle trudnego testu. Końcówka ostatniej partii była potwornie emocjonująca, gospodynie walczyły do upadłego, jednak było to za mało na rozkręcające się każdą kolejną piłką siatkarki Legionovii, które po ataku Anny Bączyńskiej zakończyły mecz wygrywając do 13.
Walka o trofea jest tym o czym marzy każdy sportowiec. Czasami jednak trzeba bić się o to by zapewnić swojej drużynie ligowy byt i niejednokrotnie jest to wyzwanie znacznie trudniejsze w realizacji, niż wznoszenie kolejnych pucharów. Siatkarki Legionovii doskonale zdawały sobie sprawę z powagi sytuacji, jednak po meczu z KSZO mogą chodzić z podniesionymi głowami. ORLEN liga zostaje w Legionowie.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Legionovia Legionowo 3:0 (25:22, 28:26, 25:18), złoty set: 13:15
KSZO:Brzóska, Szpak, Ściurka, Kapturska, Soter, Stroiwąs, Pauliukouskaya (libero) oraz Polak, Szałankiewicz.
Legionovia:Mikołajewska, Chojnacka, Grabka, Bociek, Alagierska, Bączyńska, Adamek (libero) oraz Pacak, Zakościelna.
