Nawałnica, która dzisiaj (10 sierpnia) przed godziną 08.00 przetoczyła się nad powiatem znów wyrządziła wiele szkód i narobiła sporo zamieszania. Ulewny deszcz zalewał ulice i piwnice, a gwałtowny wiatr łamał drzewa. Niestety wygląda też na to, że jest i ofiara śmiertelna porannej nawałnicy.
Straż pożarna tradycyjnie już miała sporo roboty. Około godziny 12.00 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło już ponad 70 zgłoszeń. Większość dotyczyła oczywiście zalanych ulic, piwnic i garaży podziemnych oraz połamanych drzew. Najwięcej zgłoszeń było z Legionowa i Serocka. Straż otrzymała wsparcie w postaci podnośnika oraz aspirantów ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej. Na terenie powiatu działa również OSP Wesoła oraz OSP Ursus i JRG 15 z Warszawy.
Zalany był między innymi budynek Urzędu Skarbowego w Legionowie i Szpitala Onkologicznego w Wieliszewie. Woda tradycyjnie już stała też i w przejściu podziemnym przy stacji PKP Legionowo. Stały tam też i pociągi, które z powodu awarii zasilania nie mogły jechać dalej. Ludzie, chcąc dostać się na drugą stronę torów, albo brodzili w wodzie, albo przechodzili przez torowisko.
Wygląda niestety na to, że nawałnica zebrała też i tragiczne żniwo. Rano służby otrzymały zgłoszenie, że u ujścia Bugu do Narwi doszło do wywrócenia łodzi. Na miejsce natychmiast udali się ratownicy. Okazało się, że pod łodzią znajdują się zwłoki starszego mężczyzny. Ciało zostało wyciągnięte na brzeg. W tej chwili na miejscu tragedii trwają czynności z udziałem prokuratora.