Żłobek Miejski w Legionowie otrzymał 200 tysięcy złotych na utworzenie dziesięciu miejsc dla dzieci niepełnosprawnych i kolejne 20 tysięcy na ich utrzymanie. Dotacja ta została przyznana legionowskiej placówce w konkursie „Maluch+” 2017 – edycja specjalna „Za życiem”, organizowanym przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
– Dzieciom niepełnosprawnym, tak ruchowo jak i intelektualnie, zapewniamy w naszych szkołach i przedszkolach odpowiednie warunki poprzez zatrudnienie specjalistów i wyposażenie sal. Taką specjalistyczną opieką chcieliśmy objąć także i te najmłodsze dzieci, uczęszczające do naszego żłobka. Dzięki temu dofinansowaniu będzie to możliwe – powiedział Piotr Zadrożny, zastępca prezydenta Legionowa. Po tym jak w 2011 roku ustawa o opiece nad dziećmi do lat trzech dopuściła możliwość, aby do żłobków mogły trafiać dzieci niepełnosprawne, takie maluchy znalazły się również i w legionowskiej placówce. Jednak pomoc, jaką im tam można było zaproponować nie zadowala w pełni ani dyrekcji żłobka, ani tym bardziej rodziców. – Większość z tych dzieci przyjmujemy jako małe siedmio-, dziewięcio-, czy jedenastomiesięczne niemowlaczki, które mają zaświadczenie od lekarza pediatry, że są zdrowe i mogą uczęszczać do żłobka. Po kilku miesiącach, pani pedagog specjalny, czy wykwalifikowani opiekunowie dziecięcy zauważają jednak u nich deficyty w rozwoju. Pojawia się wówczas potrzeba dania takiemu dziecku wsparcia terapeuty – powiedziała Barbara Mierzejewska, dyrektor Żłobka Miejskiego w Legionowie.
Specjaliści i pracownie
Dzięki dofinansowanie z programu „Maluch+” dziecko niepełnosprawne będzie mogło otrzymać większą, a przede wszystkim wszechstronniejszą pomoc. Kadra w postaci pedagoga specjalnego, pielęgniarek, czy opiekunów dziecięcych wzbogaci się o dodatkowych specjalistów. Powstaną też profesjonalnie wyposażone sale do terapii i rehabilitacji. – Za te środków, które otrzymamy na utrzymanie miejsc, zatrudnimy logopedę, terapeutę integracji sensorycznej i psychologa. Pracuje już u nas w żłobku pedagog specjalny, pani Beata Maculewicz , która też cały czas daje tym dzieciom wspaniale wsparcie – dodaje dyrektor Mierzejewska. Sale terapeutyczne, które pojawią się w żłobku to: pracownia integracji sensorycznej, z pracownią terapii ruchem oraz sala do terapii światłem. – W całym tym programie chodzi o to, aby podawać tym dzieciom świat do rąk, czyli żeby stymulować je jak najbardziej polisensorycznie. Stymulujemy je więc zarówno wzrokiem jak i słuchem czy dotykiem. Odbywa się to oczywiście w takim stopniu, w jakim dane dziecko tego potrzebuje bo każde z nich jest inną osoba i każde potrzebuje innych bodźców – mówi Beata Maculewicz, pedagog specjalny. Specjaliści są więc pewni, że połączenie wiedzy i umiejętności terapeutów z odpowiednim narzędziami to w zasadzie gotowy przepis na sukces. A za taki trzeba przecież uznać każde, choćby nawet najdrobniejsze, zmniejszenie deficytów rozwojowych u maluchów. – Uważam, że posiadanie tych wszystkich sprzętów w jednym miejscu oraz współpraca z osobami, z których każda jest zdecydowanie bardziej kompetentna w troszkę innym obszarze, przyniesie wspaniałe efekty – zapewnia Beata Maculewicz.
Będzie też plac zabaw
Na ministerialnym dofinansowaniu skorzystają jednak nie tylko maluchy niepełnosprawne. – Sto tysięcy złotych zostanie zainwestowanych w plac zabaw. Każda grupa będzie wyposażona w kolejne nowe zabawki i myślę, że będą one rewelacyjne dla tych dzieci, które wymagają tej szczególnej troski – powiedziała Bearbara Mierzejewska. Dofinansowanie z ministerstwa to tylko 80 procent wszystkich kosztów utworzenia dziesięciu miejsc dla niepełnosprawnych maluchów. Reszta przeznaczonych na ten cel środków pochodzi z budżetu gminy Legionowo.
fot. archiwum