O tym problemie pisaliśmy już wielokrotnie. Niestety jest on ciągle aktualny. Mowa tu o odpadach komunalnych i nie tylko, podrzucanych do naszych lasów. Ostatnio otrzymaliśmy zdjęcia od jednego z mieszkańców Legionowa, który spacerując w pobliżu lasu przy Alei Róż natknął się tam na stertę śmieci.
Jak się nietrudno domyślić, widok odpadów gospodarczych, zużytych produktów higienicznych, czy też sterty papieru i plastiku, podczas niedzielnego spaceru nie jest niczym miłym. Podrzucanie śmieci do lasów jest tym bardziej niezrozumiałe, że już od dawna w całym kraju działa system gospodarki odpadami i każdy – niezależnie od tego, ile śmieci wyprodukuje – płaci za nie jedną, ustaloną przez gminy opłatę. Biorąc więc cała sprawę na logikę, zaśmiecanie lasów nie ma więc żadnego sensu, a szkody wynikające z tego procederu są ogromne.
Przedstawiciele Straży Miejskiej, dla których nie jest to problem nowy, uważają, że większość śmieci znajdywanych w legionowskich lasach pochodzi z działek rekreacyjnych znajdujących się pod Legionowem. Ich właściciele często nie podpisują umów na wywóz nieczystości, bo nie chcą za to płacić. Produkowanych na działkach śmieci muszą się jednak jakoś pozbyć. Do altanek śmietnikowych lub koszy znajdujących się na terenie miasta ich nie wyrzucą, bo ulice są monitorowane. Zostaje im więc las. Oprócz odpadów gospodarczych, często są tam też podrzucane odpady budowlane. Każdy kto remontuje swój dom lub mieszkanie ma obowiązek wynajęcia firmy, która odbierze od niego gruz i innego tego typu śmieci. Nie każdy to niestety robi. Odpady więc znów lądują w lesie.
Skoro już mowa o legionowskiej Straży Miejskiej mowa, to trzeba tu powiedzieć, że od grudnia zeszłego roku dysponuje ona działającą na podczerwień kamerą termowizyjną. Jest ona wykorzystywana nie tylko do sprawdzania w sezonie zimowym, czy w którymś z pustostanów nie przebywają bezdomni lub też do walki z dzikami odwiedzającymi miasto, ale też do sprawdzania tego, czy ktoś właśnie nie podrzuca śmieci do lasu. Jeśli znacie takie miejsca, gdzie odpady często lądują, powiadomcie o tym straż miejską, aby czasem skierowała ona tam oko swojej kamery!