Włamał się do jednego z mieszkań w Legionowie i uderzył właściciela, który nakrył go na przestępstwie. 49-letni mieszkaniec Gruzji odpowie teraz za swój czyn przed sądem. Póki co został tymczasowo aresztowany, a policjanci ustalają czy Gruzin nie był sprawcą innych włamań, do których doszło w ostatnim czasie na terenie powiatu.
W środę (8 listopada) tuż po godzinie 12.30 policjanci z Legionowa zostali poinformowani o awanturze, do której doszło przy ul. Sowińskiego. – Kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu zobaczyli dwóch szarpiących się mężczyzn. Jeden na widok radiowozu zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg. Zatrzymali mężczyznę i obezwładnili. Uciekinier odrzucił na ziemię trzymany w ręku śrubokręt. Po wylegitymowaniu okazało się, że zatrzymany mężczyzna to 49-letni obywatel Gruzji – relacjonuje rzeczniczka KPP w Legionowo, podkom.
Następnie funkcjonariusze przystąpili do wyjaśnienia sprawy. Wszystko wskazuje na to, że pod nieobecność właściciela mieszkania mężczyzna włamał się do środka i ukradł złotą oraz srebrną biżuterię, a także pieniądze. Pokrzywdzony oszacował wartość strat na ponad 2 tys. zł.
– Kiedy złodziej opuszczał mieszkanie natknął się na właściciela. Mężczyzna łamaną polszczyzną prosił pokrzywdzonego, aby nie wzywał Policji i oddał mu część skradzionych przedmiotów, a kiedy pokrzywdzony próbował go zatrzymać mężczyzna zaczął go szarpać i uderzył go śrubokrętem w okolice klatki piersiowej powodując skaleczenie. Pokrzywdzony zaalarmował policjantów – dodaje podkom. Kuligowska.
W trakcie zatrzymania policjanci znaleźli przy mężczyźnie pozostałą część skradzionych przedmiotów a także łom i dużą ilość metalowych wytrychów, kluczy oraz prętów.
Ponadto okazało się, że obywatel Gruzji był już notowany za kradzieże z włamaniami. – Jak wynika z ustaleń policjantów zaraz po przyjeździe do Polski podejrzany od razu mógł zacząć popełniać czyny zabronione. Decyzją sądu na wniosek prokuratora i policjantów 49-letni Gruzin został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące – podsumowuje rzeczniczka legionowskiej policji. Sprawa jest rozwojowa. Policjanci sprawdzają teraz czy mężczyzna mógł być sprawcą innych włamań.
KG