W sobotę 25 listopada na drogach powiatu legionowskiego doszło do dwóch groźnych kolizji oraz dwóch wypadków. W jednym ranny został jeden z kierujących. W drugim zdarzeniu, wypadku nie przeżył dzik.
Do pierwszego zdarzenia doszło w miejscowości Stasi Las w gminie Serock na DK61 o godzinie 13:04.
Pierwszy zastęp ochrony przeciwpożarowej na miejscu zdarzenia zastał kolizję 3 samochodów osobowych Citroen, Toyota i BMW. Uszkodzone samochody znajdowały się na jednym z pasów ruchu. Na szczęście użytkownicy pojazdów
opuścili auta przed przybyciem straży pożarnej. Nikt z uczestników zdarzenia nie uskarżał się na dolegliwości zdrowotne. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu i oznakowaniu miejsca zdarzenia, a następnie przemieszczeniu uszkodzonych pojazdów z pasa ruchu do pobliskiej zatoczki.
Drugie zdarzenie miało miejsce o godzinie 17:13 na DK61 w miejscowości Wierzbica.
Strażacy po przybyciu na miejsce kolizji samochodu osobowego marki BMW, zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Samochód uderzył w barierę energochłonną. W skutek zdarzenia doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych, które zostały usunięte przez strażaków.
Trzecie zdarzenia miało miejsce w Kałuszynie gm. Wieliszew na ulicy Nowodworskiej (DW631) o godzinie 18:08.
Na miejscu zdarzenia zastano kolizję 2 samochodów osobowych marki Honda i Skoda z dzikiem. Skoda znajdowała się na poboczu, poza drogą a Honda zajmowała 1 pas ruchu. W wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany. Martwy dzik leżał na drodze. Działania straży pożarnej polegały na oświetleniu, oznakowaniu i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Wezwano na miejsce lekarza weterynarii, który po przybyciu pobrał próbkę do badań. Po konsultacjach z lekarzem zabezpieczono martwe zwierzę. Za pomocą szybkiego natarcia zmyto drogę. Informację o padłym dziku przekazano do firmy utylizacyjnej.
Ostatnie zdarzenie miało miejsce w Stanisławowie Pierwszym gm. Nieporęt na ulicy Strużańskiej (DW632) o godzinie 22:30.
Na miejscu zdarzenia zastano wypadek dwóch samochodów osobowych Opel Corsa Volkswagen Passat. Volkswagen znajdował się poza drogą i uderzył w słup energetyczny. Opel stał częściowo na jednym pasie ulicy Strużańskiej. Pasażerowie opuścili uszkodzone pojazdy przed przyjazdem zastępów straży pożarnej. Na miejscu obecny patrol Policji i Zespół Ratownictwa Medycznego. Kierowca Passata z urazem głowy został odwieziony do szpitala. Pasażer Opla, który uskarżał się na ból nadgarstka, po przebadaniu przez służby medyczne pozostał na miejscu zdarzenia. Działania zastępów polegały na: zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w uszkodzonych pojazdach, oświetleniu miejsca prowadzenia działań, wyłączeniu z ruchu jednego pasa drogi, usunięciu Opla na pobocze oraz uprzątnięciu porozrzucanych elementów karoserii z jezdni. W czasie działań występowały utrudnienia w ruchu pojazdów na drodze wojewódzkiej nr 632.
Marek Karpowicz