Gdy ktoś zajmuje się działalnością dobroczynną, zwykle nie robi tego dla nagród i splendorów. Tak jak Michał Margis, który od początku wspiera funkcjonujący przy parafii Matki Bożej Fatimskiej legionowski Warsztat Terapii Zajęciowej św. Rity. Trudno jednak dziwić się jego podopiecznym, że chcą za tę pomoc podziękować. Co też ostatnio uczynili.
Swego rodzaju pośrednikiem kilkudziesięciu niepełnosprawnych z terenu powiatu legionowskiego był ksiądz Tomasz Chciałowski, proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej w Legionowie. Podczas niedzielnego nabożeństwa wręczył on Michałowi Margisowi okolicznościowy dyplom oraz drobny upominek, własnoręcznie wykonany przez uczestników warsztatów. – Kiedy zapytaliśmy go o możliwość współpracy w tym zakresie, zgodził się natychmiast i bez wahania. A później od słów szybko przeszedł do czynów. I tak już od dwóch lat, przez pięć dni w tygodniu, bezpłatnie dostarcza nam posiłki dla około 30 osób – podkreśla kapłan i zarazem prezes Legionowskiego Stowarzyszenia Amicus, które powołało do życia i opiekuje się Warsztatem Terapii Zajęciowej św. Rity.
Sam obdarowany nie widzi w swoim postępowaniu nic nadzwyczajnego. Ot, po prostu, zwyczajny ludzki odruch. – Jak wiadomo, celem działalności WTZ jest pomoc osobom niepełnosprawnym w odnalezieniu się w dorosłym życiu. Jeśli mogę dołożyć do tego swoją małą cegiełkę, to dla mnie największa nagroda – mówi Michał Margis.
Aldo
wyborcza kiełbasa , bo czemu Pan Michał nie mógł darować obiadów po wyborach, albo jeszcze lepiej – dużo przed wyborami. i po co ksiądz w tle, i na ulotkach wyborczych Pana Michała .