Razem handlowali narkotykami, teraz grozi im więzienie. 30-letni mężczyzna i jego 22-letnia dziewczyna zostali zatrzymani przez legionowskich kryminalnych. Para usłyszała już zarzuty.
– Patrol wydziału kryminalnego na ul. Parkowej w Legionowie zauważył jadącą toyotę. W środku siedział mężczyzna, mieszkaniec gminy Wieliszew, co do którego policjanci mieli podejrzenia, że może zajmować się handlem narkotykami. Policjanci pojechali za autem. Kierujący podjechał pod dom swojej dziewczyny parę ulic dalej i tam spotkał się z partnerką wsiadając do jej samochodu – relacjonuje rzeczniczka KPP w Legionowie podkom. Emilia Kuligowska. Wtedy policjanci wkroczyli do akcji. Funkcjonariusze skontrolowali kierujących i przeszukali samochody. W aucie kobiety funkcjonariusze znaleźli marihuanę i mefedron.
– Ponadto, podczas sprawdzenia miejsca zamieszkania 30-letniego mężczyzny policjanci znaleźli ponad 220 gramów amfetaminy, przeszło 105 gramów marihuany, 600 sztuk woreczków foliowych, wagę elektroniczną, kalendarze z zapiskami oraz ponad 4 tysiące złotych w gotówce – wylicza podkom. Kuligowska.
U 22-letniej kobiety funkcjonariusze znaleźli natomiast marihuanę, wagę elektroniczną i 2 tysiące złotych w gotówce. Wszystko wskazuje na to że, wszystkie środki odurzające przeznaczone były do dalszej sprzedaży.
Para usłyszała już zarzuty. Sąd Rejonowy w Legionowie orzekł w stosunku do zatrzymanego 30-latka areszt tymczasowy na trzy miesiące natomiast jego dziewczyna został oddana pod dozór Policji dwa razy w tygodniu. Obojgu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.