Siatkarki Legionovii Legionowo prowadziły już 2:0 w wyjazdowym meczu z MKS Dąbrowa Górnicza, a jednak musiały schodzić z boiska pokonane.
Podopieczne Piotra Olenderka notowały ostatnio świetne wyniki, w 2018 roku przegrały ledwie raz i wykaraskały się ze strefy spadkowej. MKS jest czerwoną latarnia rozgrywek i wydawało się, że odrodzona Legionovia zdobędzie kolejny skalp. Zgodnie z planem legionowianki zwyciężyły w dwóch pierwszych setach, pokazując dominację w drugiej partii wygranej do 12. Niestety, to co stało się później trudno wytłumaczyć. W trzeciej odsłonie meczu Legionovia prowadziła już 12:7, ale ambitnie grające rywalki doprowadziły do stanu 20:20 i wyszarpały zwycięstwo 25:22. Czwarty set również należał do MKS-u, który wygrał go do 22. Tym samym o wyniku meczu miał rozstrzygnąć tie-break. W decydującym momencie to gospodynie wykazały się większym opanowaniem i to ostatecznie one wygrały w decydującej partii 15:13.
Pomimo porażki Legionovia utrzymała 10 miejsce w tabeli. W kolejnym spotkaniu o punkty będzie bardzo trudno gdyż do Areny przyjeżdża zajmujący drugie miejsce ŁKS Commercecon Łódź.
MKS Dąbrowa Górnicza – Legionovia Legionowo 3:2 (26:28, 12:25, 25:22, 25:22, 15:13)
MKS: Polak, Martiniuc, Purchartova, Perlińska, Ciesiulewicz, Grbac, Drabek (libero) oraz Lipska, Tobiasz, Trivunović, Dreczka.
Legionovia: Mielczarek, Szpak, Pacak, Alagierska, Jasek, Damaske, Adamek (libero) oraz Bączyńska, Grabka, Mikołajewska.
MVP: Aliona Martiniuc (MKS Dąbrowa Górnicza).
