Włamywał się do domków letniskowych i kradł. 54-letni Mirosław K. został już zatrzymany przez wieliszewskich policjantów. Teraz w więzieniu może spędzić nawet do 10 lat więzienia. Policjanci trafili także na trop wspólnika złodzieja…
Od końca 2016 roku do ubiegłej jesieni, policjanci z Wieliszewa dostawali informacje o włamaniach do domków i komórek na terenach działek letniskowych w Janówku Pierwszym oraz kradzieży elementów trakcji elektrycznej.- Sprawcy kradli niemal wszystko, co miało jakąkolwiek wartość. Ginęło wyposażenie domków i sprzęt elektroniczny a także przewody trakcji elektrycznej. Policjanci analizowali zawiadomienia o przestępstwach składane przez pokrzywdzonych oraz wszystkie, inne docierające do nich informacje. Znali zachowania sprawców na miejscu zdarzeń i obszar ich przestępczych działań. Nastąpił czas mozolnej pracy analitycznej i operacyjnej, który kilka dni temu przyniósł spodziewane efekty – relacjonuje rzecznik KPP w Legionowie kom. Jarosław Florczak. Wszystko to pozwoliło postawić Mirosławowi K. aż pięć zarzutów. Mężczyzna został zatrzymany. Ponadto, policjanci analizując zgromadzone materiały dotarli do wspólnika Mirosława K. Kolega, razem z którym 54-latek włamywał się do domków Janówku pierwszym przebywał już w areszcie. Kamil Z. odbywał tam karę za swoje wcześniejsze przestępstwa. Dalsze czynności wobec niego wykonano więc w jednym z aresztów śledczych w Warszawie. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.