Policjanci z legionowskiej drogówki zatrzymali 49-letniego Andrzeja M. Mężczyzna kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Jakby tego było mało próbował przekupić policjantów. Teraz grozi nawet 10 lat więzienia.
W poniedziałek (19 lutego) około godziny 15.00 kierowca renault zwrócił uwagę funkcjonariuszy drogówki, patrolujących ulicę Sobieskiego. – Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli i szybko okazało się, że podejrzenia ich nie myliły. Funkcjonariusze poczuli od kierującego samochodem silny zapach alkoholu. Badanie kierującego renówką Andrzeja M. wykazało ponad promil alkoholu – relacjonuje rzecznik KPP w Legionowie kom. Jarosław Florczak.
49-latek został zatrzymany. Jednak, kiedy policjanci przewozili nietrzeźwego kierowcę na komendę, ten zaproponował im łapówkę. W zamian za odstąpienie od czynności Andrzej M. zaoferował policjantom tysiąc złotych. Policjanci nie skusili się na propozycję zatrzymanego mężczyzny. Poinformowali go o konsekwencjach, jakie przyniesie jego oferta. 49-latek tylko pogorszył swoją sytuację. – Po wytrzeźwieniu mężczyzna został doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzut usiłowania wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji w zamian za odstąpienie od czynności służbowych oraz kierowania pojazdem po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości. Andrzej M. przyznał się do winy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia a za przestępstwo korupcyjne do 10 lat pozbawienia wolności – informuje kom. Florczak.
KG