Zwykle samorządowcy, nie tylko ci z Legionowa, wolą potrzeć w przyszłość. Zdarza się jednak, że trzeba ze smutkiem spojrzeć w tył. Tak jak na początku kwietniowej sesji, gdy prezydent przypomniał radnym o odejściu trzech ważnych dla miasta postaci.
– Pierwsza to pani Barbara Potyra, członkini Szarych Szeregów, uczestniczka walk o wolność w czasie II wojny światowej, a po niej przez wiele lat aktywny członek Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Odszedł też od nas wieloletni zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Legionowie, a w ostatnich latach zastępca Komendanta Stołecznego Policji, pan Tadeusz Bereda. Pożegnaliśmy również osobę wyjątkową, mimo swojej fizycznej ułomności, bardzo radosną i aktywną, pana Witolda Hassa – powiedział prezydent Roman Smogorzewski. Pamięć zmarłych uczczono symboliczną minutą ciszy.
Chwilę później znów była mowa o historii. A konkretnie o pomyśle na oddanie hołdu ludziom, którzy w Legionowie ją tworzyli. W tym przypadku żołnierzom. Przypominając o zbliżających się, zaplanowanych w dniach 18-20 maja, obchodach związanych z lokalną wojskowością, przybliżył go gen. rez. Piotr Czerwiński. – Uwieńczeniem tych uroczystości będzie odsłonięcie alei pamięci żołnierskiej. Chcemy to zrobić, za przyzwoleniem pana prezydenta, w Parku Kościuszkowca na Piaskach, za Kauflandem. Aleja pamięci będzie poświęcona wszystkim jednostkom wojskowym, które stacjonowały w Legionowie.
Uzbierało się ich sporo. Jak przypomniał generał, od odzyskania niepodległości do początku II wojny światowej były to 22 jednostki. W okresie powojennym, do 2011 roku, rozlokowano ich zaś o 10 więcej. – Będzie to na pewno lekcja historii dla młodzieży i dla nas wszystkich. Chciałbym tu podziękować panu prezydentowi Romanowi Smogorzewskiemu, który przyczynił się do powstanie tej alei pamięci żołnierskiej – dodał gen. Czerwiński. Uchwałę w sprawie ufundowania pamiątkowych tablic przyjęli już także miejscy radni. Można zatem przyjąć, że wkrótce znajdą się one tam, gdzie będą przypominały lokalną historię.