Skoro na miejsce oficjalnego podpisania porozumienia wyborczego PO i Nowoczesna wybrały właśnie Legionowo, trudno się dziwić, że ich wspólna konwencja również odbyła się w tym mieście. Podobnie jak w przypadku kilku innych komitetów, pod gościnnym dachem Poczytalni.
We wtorkowy wieczór (2 października) na drugim piętrze Centrum Komunikacyjnego zaroiło się od członków i sympatyków Koalicji Obywatelskiej. Z racji charakteru wydarzenia, dominowali rzecz jasna ci pierwsi. – Prezentujemy ponad 60 kandydatów do Rady Powiatu Legionowskiego i do Rady Miasta Legionowo. Jest w kim wybierać i każdy może znaleźć kandydata, który mu odpowiada i będzie dobrym reprezentantem mieszkańców Legionowa i okolicznych gmin. Do wyborów pozostały nieco ponad dwa tygodnie i to jest najwyższy czas na podejmowanie decyzji o tym, kto przez kolejne, tym razem pięć lat będzie nas reprezentował w samorządzie – mówi Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej, który wziął na siebie trud zaanonsowania każdego z kandydatów PO. Ludzi z Nowoczesnej przedstawiła z kolei wiceprzewodnicząca partii Kamila Gasiuk-Pichowicz. Aby jednak nie było zbyt poważnie, konwencję rozpoczął Tomasz Talarski, w żartobliwy sposób komentując krótki film prezentujący Legionowo z czasów przed i po przejęciu sterów przez obecne władze miasta. Trzeba przyznać, że obrazki przemawiały nawet lepiej niż słowa…
Tego dnia najważniejsi byli jednak obecni i przyszli samorządowcy. Jak zapewnił Jan Grabiec, ci z KO dają gwarancję jakości. – Kandydaci Koalicji Obywatelskiej to zarówno doświadczeni radni, którzy są nimi już od kilku kadencji, jak i osoby zupełnie nowe, zajmujące się dotąd działalnością społeczną, prowadziły firmy albo pracowały w oświacie, instytucjach kultury, czy w służbie zdrowia. To osoby, które chcą pracować na rzecz lokalnej społeczności i do tej pory zdążyły już pokazać, na co je stać – mówi poseł PO. Podkreślając, że poparcie ludzi z Koalicji Obywatelskiej gwarantuje kontynuację dobrych rządów obecnego prezydenta Legionowa.