Wahadło w tunelu

Szykują się spore utrudnieni w ruchu, które mają potrwać aż do końca miesiąca. We wtorek (13 listopada) od godziny 07.00 rano w tunelu w ul. Karkowskiej i Alei Róż w Legionowie zostanie wprowadzony ruch wahadłowy. PKP PLK, do której ta przeprawa należy, zaczyna bowiem jej remont.

Pod koniec ubiegłego roku w tunelu pojawiło się wybrzuszenie. Podejrzewano, że jest ono efektem zbierania się tam wód gruntowych. Ekspertyzy zlecone przez kolej potwierdziły te przypuszczenia. W tej chwili wybrzuszenia już nie ma, a stan tunelu się nie pogarsza. Mimo to PKP zdecydowało o tym, że remont przeprawy będzie prowadzony właśnie teraz, w okresie jesiennym, kiedy pogoda nie jest najlepsza, a dni krótkie. Jeśli się weźmie jeszcze pod uwagę fakt rozpoczęcia przebudowy trzeciego odcinka drogi krajowej nr 61, to po wprowadzeniu w tunelu ruchu wahadłowego, można się spodziewać w mieście sporych utrudnień w ruchu.

Od początku września, czyli od momentu, gdy dotarły pierwsze informacje o planowanym jeszcze tej jesieni remoncie tunelu, władze miasta i powiatu słały pisma do PKP PLK, aby z rozpoczęciem prac wstrzymano się do wakacji, kiedy ruch będzie mniejszy, a pogoda bardziej sprzyjająca. Koleje pozostały jednak głuche na argumentację samorządów.

Postanowiliśmy więc zapytać przedstawicieli PKP PLK, czy stan techniczny tunelu naprawdę jest tak zły, że nie można się było wstrzymać z jego naprawą i dlaczego prace postanowiono zacząć późną jesienią, wtedy kiedy pogoda może pokrzyżować budowlańcom szyki. Odpowiedź była dość lakoniczna. – Zależy nam na jak najszybszym przywróceniu dobrej przejezdności w tunelu. Prace rozpoczną się od wtorku 13 listopada i planujemy, że potrwają do końca miesiąca. Wykonawca naprawi nawierzchnię i odwodnienie. Zgodnie z wymogami wykonawca z wyprzedzeniem powiadomił wszystkie odpowiedzialne służby i instytucje o zmianach w komunikacji. W trakcie prac będzie utrzymany ruch samochodów w obu kierunkach – informuje Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.