W nocy z 14 na 15 listopada zamaskowany mężczyzna napadł na stację LPG w Legionowie. Kilka dni po zdarzeniu 22-latek został zatrzymany. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.

– Policjanci otrzymali zgłoszenie od pracownika stacji, że kilka minut temu do pomieszczenia, w którym przebywał wtargnął zamaskowany mężczyzna i grożąc jakimś przymiotem zażądał wydania pieniędzy. Kiedy pokrzywdzony powiedział, że kasetka jest pusta wtedy napastnik rzucił się na niego i uderzył w głowę przedmiotem, który trzymał w ręku. W wyniku szarpaniny pokrzywdzony ściągnął z twarzy 22-latka koszulkę, którą ten zasłaniał twarz i w tym momencie Szymon K. uciekł – relacjonuje st. asp. Justyna Stopińska z legionowskiej policji.

Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z Legionowa. Na podstawie rysopisu podanego przez pokrzywdzonego oraz analizy zapisu z monitoringu udało się wytypować sprawcę. Szymon K. został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W trakcie przeszukania w miejscu zamieszkania 22-latka policjanci ujawnili ubranie, w którym był w dniu napadu oraz klucz francuski, którym zaatakował pracownika stacji. Mężczyzna usłyszał już zarzut dokonania rozboju. Prokurator również wystąpił z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie, do którego sąd się przychylił. Może mu grozić kara do 12 lat więzienia.

KG