Niemal jednogłośnie, bo tylko przy jednym głosie wstrzymującym się, powiatowi radni przyjęli w czwartek 24 stycznia budżet powiatu na 2019 rok. Jego projekt, wypracowany jeszcze przez poprzedni zarząd i poprzednią radę powiatu, zakłada dochody w wysokości prawie 108 milionów złotych, a wydatki w kwocie ponad 122 milionów. Deficyt budżetowy będzie więc wynosił prawie 15 milionów złotych.
– Te priorytety, które przyjęliśmy przy projektowaniu budżetu to są elementy, które są w stu procentach zgodne ze strategią powiatu legionowskiego na lata 2016 – 2025, przy którego wypracowaniu pracowała cała rada minionej kadencji a także szefowie instytucji i osoby społecznie zaangażowane w rozwój powiatu legionowskiego. Dzięki temu, projektując ten budżet opieraliśmy się na konkretnych potrzebach, które chcemy w długofalowej perspektywie w powiecie legionowskim zrealizować – mówił podczas sesji starosta Robert Wróbel. W tym roku na na wydatki majątkowe, w tym na inwestycje, powiat przeznaczył prawie 20 milionów złotych. Najważniejsze zadania to między innymi kontynuacja budowy Centrum Poradnictwa i Wczesnego Wspomagania Rozwoju Dziecka, które powstaje przy Powiatowym Zespole Szkół i Placówek Specjalnych w Legionowie oraz rozbudowa NZOZ Legionowo, czyli przychodni „Na górce”. Na ten pierwszy cel w budżecie powiatu na 2019 rok zabezpieczono prawie cztery miliony złotych, a na drugi ponad pięć.
Najważniejsze inwestycje drogowe to przebudowa drogi łączącej Karolino ze Stasim Lasem, chodnika w miejscowości Dębę oraz wykonanie odwodnienia na kilku powiatowych ulicach i budowa kolejnych bezpiecznych przejść dla pieszych. Ten ma nas też przybliżyć do powstania liceum w gminie Nieporęt. Nie zapomniano również i o kwestiach związanych z bezpieczeństwem. W budżecie zabezpieczono między innymi środki na wsparcie budowy nowej strażnicy Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie oraz na modernizację wałów przeciwpowodziowych na Wiśle. Jak co roku powiat będzie też finansował profilaktyczne badania lekarskie. – Dla mnie jako przedstawiciele klubu Porozumienie Samorządowe najważniejsze było to, co zgłaszałem już podczas wyborów samorządowych, czyli zwiększenie dodatków motywacyjnych dla nauczycieli za wychowawstwo i za opiekę nad stażem. Zarząd pochylił się nad tymi propozycjami i w formie autopoprawki zabezpieczono w budżecie na ten cel 112 tysięcy złotych. To jest niezwykle ważne – powiedział Jacek Szczepański, radny z Porozumienia Samorządowego.
Projekt budżetu powiatu legionowskiego na 2019 rok zyskał pozytywną rekomendację wszystkich klubów radnych. Za jego przyjęciem głosowali zarówno Bezpartyjni Samorządowcy, radni Prawa i Sprawiedliwości jak i Porozumienia Samorządowego i Koalicji Obywatelskiej. Co oczywiście nie znaczy, że wszystko się w tym budżecie radnym podobało. – W poprzednich latach też zakładaliśmy duży deficyt budżetowy, a dwa poprzednie lata były zakończone nadwyżką. Ten rok jak słyszę też taki powinien być. Zachęcam więc zarząd do bardziej dynamicznego podejścia do inwestycji dlatego, że te pieniądze, które zostają w budżecie po zakończeniu roku nie są wydatkowane na potrzeby mieszkańców – mówił Zbigniew Garbaczewski z Koalicji Obywatelskiej. – Będę głosował za tym budżetem natomiast chcę, żeby było jasno powiedziane, że jestem przeciwko rozrostowi administracji publicznej i przekazaniu pieniędzy na wynagrodzenie dla czwartego etatowego członka zarządu – dodał jego klubowy kolega Tomasz Talarski. Na to samo uwagę zwróciła również radna Aleksandra Bednarek z Koalicji Obywatelskiej, która jako jedyna – tłumacząc to tym, że przy projekcie tegorocznego budżetu nie pracowała – wstrzymała się od głosu. – Zdecydowanie nie odpowiada mi osobiście, a także naszemu klubowi zatrudnienie czwartego etatowego członka zarządu powiatu. Jak wynika z odpowiedzi na naszą interpelację, wynagrodzenie tej osoby będzie kosztowało 130 tysięcy złotych rocznie. W ciągu całej pięcioletniej kadencji kwota ta wyniesie więc już ponad 700 tysięcy złotych. Żeby ta etatowa osoba te pieniądze dostała, ktoś inny musiał je oddać, bo przecież nic się nie bierze z powietrza. Na to się zdecydowanie nie godzimy, bo te 130 tysięcy złotych rocznie to jest naprawdę bardzo dobre wsparcie dla jakiejś organizacji pozarządowej, szkoły i każdej innej instytucji zajmującej się komfortem życia mieszkańców – powiedziała radna.
Pytanie teraz jak ten budżet zostanie zrealizowane i jakie w roku budżetowym zajdą w nim jeszcze zmiany.