W pierwszych dniach kwietnia mieliśmy sporo przypadków pożarów traw. Płonęły one między innymi terenie Legionowa, Suchocina i Komornicy. Nie jest wykluczone, że część z nich to mogły być podpalenia.
W Legionowie płonęły nieużytki przy ul. Szwajcarskiej. Tylko jednego wieczoru (8 kwietnia) strażacy musieli tam interweniować aż dwukrotnie. Za pierwszym razem ogień objął 80 metrów kwadratowych łąki w pobliżu legionowskiego wiaduktu, za drugim 100 metrów kwadratowych. Strażacy podejrzewają, że mogły to być podpalenia. O sprawie została powiadomiona policja.
Do pożaru w Suchocinie doszło 6 kwietnia około godziny 13.00. Wiejący tego dnia silny wiatr spowodował, że ogień bardzo szybko rozprzestrzenił się na dużą powierzchnię i był trudny do opanowania. W pięciogodzinnej akcji gaśniczej wzięło udział aż 10 zastępów straży pożarnej. Spaleniu uległo pięć hektarów nieużytków.
Do pożaru traw na terenie Komornicy doszło z kolei 3 kwietnia około godz. 11.00. Ogień pojawił się od strony linii brzegowej, na tyłach tamtejszej szkoły. W działaniach gaśniczych oprócz jednostek PSP i OSP wzięła też udział łódź Legionowskiego WOPR-u wyposażona w motopompę, która gasiła pożar od strony wody.
fot. OSP Janówek – Góra, Legionowskie WOPR