W zeszłym tygodniu, w nocy ze środy na czwartek (19/20 czerwca) nieznany sprawca uszkodził 11 samochodów stojących przed jednym z bloków na terenie Wieliszewa. Sprawa trafiła policję. Podejrzanym w tej sprawie okazał się 60-letni mieszkaniec gminy Wieliszew. Za popełnione przestępstwo może on trafić za kratki nawet na pięć lat.
Rano, następnego dnia po tym jak doszło do zniszczeń, do wieliszewskiego komisariatu zgłosił się mężczyzna i poinformował, że w nocy ktoś przeciął opony w jego aucie. Gdy policjanci udali się pod wskazany adres, okazało się, że uszkodzonych pojazdów było znacznie więcej. W ośmiu funkcjonariusze również ujawnili poprzecinane opony, a w dwóch kolejnych uszkodzony lakier. Pokrzywdzeni swoje straty oszacowali w sumie na dziewięć tysięcy złotych.
Przesłuchania świadków, ślady zabezpieczone na miejscu zdarzenia oraz nagrania z monitoringu, pozwoliły śledczym zgromadzić materiał dowody, który wskazywał, że odpowiedzialny za to przestępstwo może być 60-latek z Wieliszewa. Mężczyzna został zatrzymany. Policjanci postawili mu w sumie 11 zarzutów zniszczenia mienia. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę do pięciu lat pozbawienia wolności.