W sobotę (28 września) na legionowskim Bukowcu odbyła się niezwykła uroczystość. U zbiegu ulic Polnej i Słonecznej otwarto skwer im. płk Romana Kłoczkowskiego ps. „Grosz” – żołnierza wojsk balonowych, a przede wszystkim dowódcy I Rejonu Legionowo „Marianowo Brzozów” Armii Krajowej.
W centralnym miejscu placu stanął poświęcony mu kamień z tablicą epitafijną. Został on tam przeniesiony z prywatnej posesji znajdującej się przy ul. Słonecznej, gdzie przed i w trakcie wojny mieszkał pułkownik Kłoczkowski. – Od długiego już czasu odnosiliśmy wrażenie, że postać pułkownika Kłoczkowksiego jest w naszym mieście za mało znana i trochę jakby w cieniu. Dodatkowo jeszcze to wrażenie potęgował fakt, że jego kamień pamięci był za ogrodzeniem i szczególnie latem kiedy roślinność bujnie się rozwijała, można było przejść obok niego prawie go nie zauważając. Wielokrotnie rozmawialiśmy z panią Bronisławą Romanowską-Mazur, że to musi się w jakiś sposób zmienić – powiedział Wojciech Jeute z Zespołu Ochrony Pamięci Armii Krajowej.
Naturalnym i oczywistym partnerem dla tego przedsięwzięcia stały się władze miasta Legionowo, które od razu wsparły inicjatywę środowisk byłych żołnierzy Armii Krajowej. Pomysłów na godne wyeksponowanie kamienia poświęconego postaci płk Kłoczkowskiego było kilka. – Długo się zastanawialiśmy w jaki sposób to zrobić. Pierwotnie była koncepcja, żeby otworzyć tam ogrodzenie, wyciąć zieleń i zachować to miejsce, w którym ten kamień stał. On jednak cały czas znajdował się na prywatnej posesji. Uznaliśmy więc, że najlepszym rozwiązaniem będzie przeniesienie tego kamienia, tak naprawdę na drugą stronę ulicy i stworzenie nowego miejsca, które będzie miało zupełnie nowe funkcje – powiedział Piotr Zadrożńy, zastępca prezydenta Legionowa. Bo dzięki elementom małej architektury, ławkom oraz zdrojowi wody pitnej zainstalowanemu przez legionowskie PWK, przestało on być tylko i wyłącznie miejscem pamięci oraz jednym z punktów Turystycznego Szlaku Patriotycznego „Polski Walczącej”. – Stanie się również miejscem spotkań. Miejscem gdzie będzie się można zatrzymać, odpocząć, napić się wody, ale też dowiedzieć się trochę o historii Legionowa i ludzi, którzy tutaj mieszkali, pracowali i walczyli o wolność i niepodległość naszego kraju – dodał prezydent Zadrożny.
Pułkownik Roman Kłoczkowski jest tego najlepszym przykładem. Przed wojną służył w Legionowie w wojskach balonowych, walczył w kampanii wrześniowej, a potem zaczął działać w konspiracji. W 1942 roku został komendantem I Rejonu Legionowo „Marianowo-Brzozów” Armii Krajowej oraz dowodził Powstaniem Warszawskim na terenie Legionowa i okolic. – Przecież w Legionowie mimo, że ponad dwa tysięcy trzystu ludzi było zaprzysiężonych i działało w podziemiu, to nie było żadnej dużej wsypy. Ofiary oczywiście były, ale nie było żadnych zatrzymań na wielką skalę ani zdrady. Ten człowiek potrafił w karności utrzymać ponad dwa tysiące ludzi o bardzo różnych poglądach. To była też jego niesamowita odpowiedzialność, kiedy ofensywa radziecka stanęła, a on musiał wygasić walki w Legionowie, bo inaczej miasto zostałoby spalone. To był naprawdę świetnie wyszkolony wojskowy i wspaniały obywatel miasta. Naszym zdaniem takie miejsce w publicznej przestrzeni mu się absolutnie należy, żebyśmy mijając ten kamień widzieli go, zauważali go i nie zapominali o tym wspaniałym obywatelu Legionowa – powiedział Wojciech Jeute.
W trakcie uroczystości otwarcia skweru i odsłonięciu po relokacji pamiątkowego kamienia, doceniono też państwa Paradowskich, którzy przez prawie 30 lat się nim opiekowali. Otrzymali on specjalny medal za zasługi, przyznawany przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. Podczas uroczystości posadzono także Dąb Wolności, a dla jej uczestników pieśni patriotyczne zaśpiewał znany i lubiany Szachraj.