Legionovii KZB Legionowo nie udało się podtrzymać passy kolejnych meczów bez porażki. W sobotę (26 października) w wyjazdowym spotkaniu podopieczni trenera Zajcewa ulegli Błękitnym Stargard 2:1. Jedyną bramkę dla legionowian zdobył Eryk Więdłocha.
Sobotni mecz nie zaczął się dobrze dla Legionovii. Już w 11 minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Piotr Kurbiel. Legionowianie po raz kolejny musieli więc odrabiać straty. Bardziej się otworzyli, co stwarzało Błękitnym okazję do kolejnych, czasem bardzo groźnych ataków. Żadnej z drużyn nie udało się już jednak w pierwszej połowie pokonać bramkarza rywala. Po 45. minutach był wynik 1:0 dla gospodarzy.
Po zmianie stron mecz bardziej się wyrównał. Legionovia atakowała, ale tak jak w wielu poprzednich spotkaniach, także i tym razem brakowało jej szczęścia. W 76 minucie spotkania strzelcowi pierwszej bramki dla Błękitnych znów udało się pokonać Pawła Błesznowskiego. Było już więc 2:0. Legionovia co prawda błyskawicznie odpowiedziała, bo już minutę później bramkę kontaktową zdobył Eryk Więdłocha, ale doprowadzić do wyrównania już jej się jednak nie udało. Komplet punktów pozostał w Stargardzie.
W następnej kolejce Legionovia KZB Legionowo zmierzy się z Olimpią Elbląg. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę (2 listopada) o godzinie 13.30 na stadionie przy Parkowej w Legionowie.