bdr

Markery i cienkopisy warte w sumie blisko 540 zł padły pod koniec października łupem 36-letniego mężczyzny. Złodziej wpadł w zeszłym tygodniu. Za kradzież grozi mu teraz do pięciu lat pozbawienia wolności.

Do kradzieży doszło 31 października w jednym ze sklepów na terenie Legionowa. Złodziej zabrał stamtąd artykuły piśmiennicze, następnie spokojnie wyszedł ze sklepu i słuch po nim zaginął. Na szczęście jego wizerunek został utrwalony na nagraniach ze sklepowego monitoringu. Wiedząc jak wygląda podejrzany, policjanci zaczęli go szukać.

W zeszłą niedzielę 36-latek został rozpoznany na jednej z ulic Legionowa przez funkcjonariuszy z patrolówki. Mężczyznę natychmiast zatrzymano i przewieziono na komendę. Śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży. Podejrzany przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.