W zeszłą sobotę (23 listopada) tuż przed północą na policję wypłynęło zgłoszenie o mężczyźnie spacerującym środkiem ulicy w miejscowości Zegrze. Gdy na miejsce przybył jeden z policyjnych patroli, okazało się, że niebezpieczna dla niego i innych użytkowników drogi przechadzka to najmniejszy z kłopotów spacerowicza.
Gdy policjanci próbowali go wylegitymować, 32-letni obywatel Ukrainy zaczął ich wyzywać i kierować w ich kierunku różne wulgaryzmy. Policjanci poinformowali go wówczas, że właśnie popełnił przestępstwo i zostanie zatrzymany. Słysząc to 32-latek wyciągnął 200 złotych i zaproponował funkcjonariuszom przyjęcie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności. Reakcja policjantów mogła być tylko jedna: powiedzieli mężczyźnie, że właśnie popełnił drugie przestępstwo i go zatrzymali.
Po nocy spędzonej w policyjnej celi Ukrainiec usłyszał dwa zarzuty: znieważenia policjantów oraz przekupstwa. Za popełnione przestępstwa grozi mu do dziesięciu lat więzienia. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.