W ostatnich dniach policjanci zatrzymali na terenie powiatu legionowskiego dwóch kolejnych mężczyzn podejrzewanych o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad osobami najbliższymi. Zatrzymani to 34- i 58-latek. Obaj usłyszeli już zarzuty.
Starszy z mężczyzn został zatrzymany po tym, jak jego partnerka zgłosiła się na policję i powiadomiła, że od mniej więcej roku jest ofiarą przemocy domowej. Z jej zeznań wynikało, że 58-latek wyjątkowo często wszczynał awantury, podczas których miał ją wyzywać, poniżać, popychać i szarpać. Miał jej też zabronić wychodzenia z domu i korzystania z telefonu. Kobieta, nie mogąc już znieść tej sytuacji, wyprowadziła się do swojej ciotki. 58-latek nie chciał jej jednak dać spokoju i zaczął ją nachodzić w nowym miejscu pobytu. Tam właśnie został zatrzymany przez policję.
Z kolei 34-latek na komendę trafił po domowej interwencji. Po tym, jak wrócił on do domu pod wpływem alkoholu i wszczął – kolejną, jak się okazuje – awanturę, jego partnerka zdecydowała się wezwać policję. W momencie zatrzymania w organizmie 34-latka krążyły blisko trzy promile alkoholu. Jak zeznała pokrzywdzona, mężczyzna już od kilku lat notorycznie wszczynał awantury, podczas których bił ją, wyzywał i poniżał.
Zatrzymani damscy bokserzy usłyszeli zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad osobami najbliższymi. Za popełnione przestępstwo grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności. Obaj podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem. Nakazano im też opuszczenie wspólnie zajmowanych lokali oraz zakazano zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzonymi.