We wtorek legionowski ratusz poinformował o kolejnych cięciach budżetowych, jakie wymogły na miejskim skarbniku finansowe konsekwencje pandemii. Zapadła decyzja, że w tym roku mniej pieniędzy trafi również do zawodowego sportu. Obniżenie dotacji nie obejmie natomiast drużyn dziecięcych i młodzieżowych.
Mniejsze wpływy z PIT i CIT – tylko z tytułu udziału w pierwszym z tych podatków do maja miejska kasa miała o ponad 3 mln zł mniejsze wpływy niż rok wcześniej – pociągnęły za sobą konsekwencje także dla trzech lokalnych klubów: piłkarskiej Legionovii KZB Legionowo, Klubu Piłki Ręcznej Legionowo raz siatkarskiej DPD Legionovii Legionowo. Jak poinformowali urzędnicy, w ubiegłym roku na sport zawodowy w ich wykonaniu miasto przeznaczyło ponad 2,8 mln. W pierwszym półroczu bieżącego roku w formie dotacji oraz stypendiów trafiło zaś do tych klubów ponad 1,5 mln zł. Teraz jednak, ze wspomnianych wyżej względów, pierwotne plany trzeba było zweryfikować. Zapadła decyzja, że w drugim półroczu zawodowi sportowcy otrzymają z ratusza około miliona złotych, czyli o jedną trzecią mniej niż roku poprzednim. W praktyce oznacza to, że mocno dotąd wspierany profesjonalny sport będzie musiał głębiej zajrzeć do innych niż samorządowa kieszeni. Przynajmniej na razie. Oficjalnie szefowie wspomnianych klubów dowiedzieli się o tym we wtorek, podczas spotkania z przedstawicielami ratusza.
Gwoli ścisłości należy dodać, że wcześniej urząd ograniczył już wydatki na kulturę, promocję, oświatę oraz popularyzację sportu. W efekcie odwołano większość wydarzeń kulturalnych i sportowych, włącznie z tym dotąd sztandarowymi, jak choćby Dni Legionowa czy Legionowska Dycha. Mocniej zacisnąć pasa muszą też miejscy urzędnicy, bo fundusz na ich wynagrodzenia skurczył się o 1,5 mln zł. Ponadto miasto zdecydowało się na zamrożenie wydatków w kwocie ponad 6 mln zł. Niezależnie od wpływów z udziału w podatkach, na tę finansową zapobiegliwość ma także wpływ rosnąca luka pomiędzy przekazywaną przez państwo subwencją oświatową a wydatkami na utrzymanie szkół i przedszkoli. – Pozostaje wspomnieć jeszcze o planowanej na wrzesień sześcioprocentowej podwyżce wynagrodzeń dla nauczycieli. I chociaż podniesienie pensji nauczycielom jest słuszne, to jednak znów tym wydatkiem planuje się obciążyć samorządy. Tymczasem w tym roku subwencja oświatowa dla legionowskich uczniów została już obniżona o 1,7 proc., czyli ponad 800 tys zł – podkreśla Piotr Zadrożny, zastępca prezydenta Legionowa.