W zeszły czwartek (30 lipca) policjanci patrolujący miasto podjęli interwencję w stosunku do dwóch mężczyzn. Nerwowe zachowanie jednego z nich – 41-latka, wskazywało na to, że może on coś ukrywać. I faktycznie tak było.
Po przeszukaniu mężczyzny funkcjonariusze znaleźli przy nim marihuanę. Kolejne porcje tego narkotyku ujawniono także w jego mieszkaniu. Środki odurzające były ukryte w… szufladzie zamrażarki. W lokalu znaleziono także elektroniczną wagę oraz niewielkie ilości mefedronu. 41-latek trafił do policyjnego aresztu, a narkotyki – o wadze przeszło 20 gramów – do depozytu. Za posiadanie środków odurzających mężczyźnie grozi do trzech lat więzienia.