Jakby mało było zamieszania wywołanego przez pandemię koronawirusa, start edukacji w dwóch legionowskich ogólniakach „zainfekowała” dodatkowo czyjaś głupota. W wtorek do sekretariatów II LO oraz podlegającego starostwu liceum im. Marii Konopnickiej dotarły sygnały o rzekomej możliwości rozpylenia niebezpiecznej substancji.
Jak poinformował legionowski ratusz, „Konopnicka” otrzymała wcześniej doniesienie z Ministerstwa Edukacji Narodowej, które z kolei rozpowszechniało w całym kraju wiadomość z Komendy Głównej Policji o kampanii skierowanej do szkół rozpoczynających rok szkolny, mającej na celu wywołanie paniki oraz zakłócenie inauguracji nauki. „W związku z tym dla bezpieczeństwa uczniów i grona pedagogicznego postępowano zgodnie z procedurami. Zawiadomione zostały wszystkie niezbędne służby, które podjęły interwencję” – informują urzędnicy z ratusza.
Po analizie oraz weryfikacji zgłoszeń policja podjęła decyzję o odwołaniu ewakuacji. – Niezwykle smutne jest, że dla wielu uczniów powrót do tradycyjnego nauczania, do rówieśników oraz znajomych został w tak nieprzyjemny sposób przerwany. Bieżący rok w związku z trwającą pandemią i tak w sposób wyjątkowy odcisnął już na nich swoje piętno. Mam nadzieję, że sprawcy całego zamieszania zostaną odnalezieni. Natomiast wszystkim uczniom, pomimo wszelkich zawirowań życzę, aby ten rok szkolny, który rozpoczynamy, przebiegał bez większych zakłóceń oraz był czasem pogłębiania wiedzy i zdobywania nowych umiejętności. Niech wspólny wysiłek przynosi rozwój zainteresowań, talentów, a postępy i sukcesy uczniów niech będą powodem satysfakcji dla ich nauczycieli i dumy rodziców – komentuje zdarzenie Piotr Zadrożny, zastępca prezydenta Legionowa.