Kolejny nietrzeźwy kierujący wpadł w policyjne ręce dzięki tak zwanemu obywatelskiemu zatrzymaniu. Pijany kierowca to 46-letni mieszkaniec powiatu. Został on zatrzymany na terenie gminy Serock. Za popełnione przestępstwo grozi mu do dwóch lat więzienia.
Solidnie wstawiony 46-latek beztrosko jechał swoim peugeotem. W pewnym momencie zatrzymał się, aby zapytać przypadkowego mężczyznę o drogę. Świadek, po tym, jak wyczuł od niego intensywną woń alkoholu, zabrał zaskoczonemu szoferowi kluczyki, udaremniając mu tym samym dalszą jazdę, po czym wezwał na miejsce policję. Mundurowi przebadali kierującego alkomatem. Wynik pokazał, że w jego organizmie krążyły ponad dwa promile alkoholu.
Policjanci przypominają, że za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do dwóch lat więzienia, minimum pięć tysięcy złotych grzywny oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów nie krótszy niż trzy lata. Jeżeli sprawca był wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo ponownie kierował pod wpływem alkoholu w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu. Taki kierowca musi spodziewać się dużo wyższej kary finansowej – od 10 tys. zł, a nawet liczyć się z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów.