Idea obdarowywania całego świata Betlejemskim Światłem Pokoju narodziła się w połowie lat 80. ubiegłego wieku i nie zdarzyło się dotąd, niezależnie od konfliktów społecznych czy militarnych, żeby któregoś roku nie opuściło ono biblijnego miejsca narodzin Jezusa. Do Legionowa symboliczne światło dotarło w poniedziałek, a roznoszący je harcerze odwiedzili także siedzibę miejskiej spółki KZB.
Misję dostarczania do legionowskich urzędów oraz instytucji Betlejemskiego Światła Pokoju wzięli na siebie harcerze z hufca ZHP im. Szarych Szeregów „Rój Tom”. To oni byli ostatnim ogniwem organizowanej w Polsce od trzydziestu lat międzynarodowej sztafety przekazującej symboliczny ogień z Groty Narodzenia Pańskiego do wszystkich regionów kraju. W tym roku towarzyszące całej akcji hasło brzmi: Światło Służby. W intencji pomysłodawców ma ono zachęcać do współdziałania oraz bezinteresownej pomocy. I tak się szczęśliwie złożyło, że w spółce KZB Legionowo, do której w poniedziałek dotarł kaganek z pokojowym płomieniem, są to pojęcia ważne i często znajdujące odzwierciedlenie w jej bieżącej działalności. – Dzisiaj po raz drugi trafia do nas Betlejemskie Światło Pokoju, będące znanym międzynarodowym symbolem pokoju, pokonywania barier i zapominania o dzielących ludzi konfliktach. Przyjmujemy je z radością i dziękujemy legionowskim harcerzom za pamięć – skomentowała niezwykły podarunek Irena Bogucka, prezes spółki KZB Legionowo.
Pierwszy raz Betlejemskie Światło Pokoju pojawiło się w 1986 roku w Austrii, jako część bożonarodzeniowych działań charytatywnych. Od tego czasu każdego roku dziewczynka lub chłopiec odbierają Światło z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem, następnie transportowane jest ono do Wiednia, a później do innych krajów europejskich. Związek Harcerstwa Polskiego zajmuje się dystrybucją Betlejemskiego Światła Pokoju od 1991 roku. Druhowie otrzymują je od słowackich skautów, a przekazanie ognia odbywa się naprzemiennie – raz na Słowacji, raz w Polsce. Z naszego kraju rusza on na wschód: do Rosji, Litwy, Ukrainy i Białorusi, a także do Niemiec oraz Szwecji.