Temat to wprawdzie bardziej jesienny niż zimowy, przepisy mówią jednak jasno: od stycznia 2021 r. na Mazowszu obowiązuje całkowity zakaz stosowania elektrycznych oraz spalinowych dmuchaw do liści. Nowe regulacje wynikają z przyjętego przez sejmik województwa mazowieckiego Programu Ochrony Powietrza i mają na celu ograniczenie tzw. emisji wtórnej, czyli podnoszenia pyłów, które już opadły na grunt.
Wspomniany zakaz nie powinien być dla zainteresowanych zaskoczeniem, bo na drodze do jego wprowadzenia pojawiały się już wcześniej kolejne ograniczenia. Od września ubiegłego roku używania dmuchaw zakazano między innymi w sytuacjach, gdy stężenia zanieczyszczeń w powietrzu są bardzo wysokie, czyli w momencie wydania przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska stosownych powiadomień o przekroczeniach. W myśl przepisów za prowadzenie kontroli przestrzegania zakazu stosowania dmuchaw do liści odpowiadać będą lokalne samorządy, a więc na przykład straż miejska czy gminna, a także wojewódzki inspektorat ochrony środowiska. Kary administracyjne za jego łamanie mogą wynieść od kilkuset do nawet pięciu tysięcy złotych.
Na marginesie warto wspomnieć o innym działaniu mającym poprawić jakość powietrza, jakim oddychają mieszkańcy Mazowsza. Służyć temu ma również przyjęty przez sejmik województwa we wrześniu ubiegłego roku obowiązek inwentaryzacji funkcjonujących na jego terenie pieców. W realizacji tego zadania sejmik przekazał 26 mln zł. Inwentaryzację prowadzą już 242 mazowieckie gminy, w tym także Legionowo. Po zebraniu wszystkich danych poszczególne gminy przekażą je samorządowi województwa.