W miniony weekend legionowscy policjanci zatrzymali na terenie powiatu kolejnych czterech nietrzeźwych kierujących. Wszystkim grozi do dwóch lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.
Pierwszy z nich wpadł już w piątek (8 stycznia) około godziny 22.00 na terenie Jabłonny. Uwagę funkcjonariuszy wzbudziła toyota, której kierowca wyraźnie nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie tego 53-letniego kierującego krążyło blisko półtora promila alkoholu. Kolejny z amatorów jazdy na podwójnym gazie został zatrzymany godzinę później na terenie Legionowa. 44-letni kierowca opla miał z kolei promil alkoholu. Trzeci wpadł w sobotę (9 stycznia) po godzinie 19.00 na terenie Suchocina. Tym razem wynik alkomatu wskazał dwa promile alkoholu.
Ostatni z nietrzeźwych kierujących został zatrzymany w niedzielę (10 stycznia) po godzinie 16.00 w Serocku. Przypadkowi świadkowie, podejrzewając, że 39-letni kierujący może być pijany, zabrali mu kluczyki, uniemożliwiając tym samym jazdę, a następnie wezwali policję. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie mężczyzny krążyły ponad trzy promile alkoholu.