Do nietypowego zdarzenia drogowego doszło w czwartek (14 stycznia) w okolicy mostu w Zegrzu. Zaczęło się od próby uratowania łabędzia, a skończyło na małym karambolu. Na szczęście obyło się bez osób poszkodowanych.
Jeden z kierowców, widząc chodzącego po ulicy łabędzia, zatrzymał swoje auto w bezpiecznym miejscu i usiłował przeprowadzić bezpiecznie ptaka na drugą stronę drogi. Dwa jadące w kierunku Legionowa samochody zatrzymały się, aby przepuścić mężczyznę, niestety trzeci – nissan kierowany przez 45-letnią kobietę – nie zdążył wyhamować i uderzył w dwa poprzedzającego go pojazdy.
Gdy służby ratownicze przybyły na miejsce, wszystkie osoby biorące udział w karambolu opuściły auta o własnych siłach. Żadna z nich nie uskarżała się też na jakiekolwiek dolegliwości. Policjanci i strażacy zrezygnowali więc z wzywania na miejsce zdarzenia zespołu ratownictwa medycznego. Niemniej jednak w kolizja na moście spowodowała spore utrudnienia na drodze krajowej nr 61, ruch w kierunku Legionowa przez około dwie godziny odbywał się bowiem tylko jednym pasem. Kierowcy wszystkich trzech aut byli trzeźwi. Kobieta kierująca nissanem za spowodowanie kolizji została ukarana mandatem.