Legionovia KZB Legionowo odniosła kolejne wysokie ligowe zwycięstwo. W sobotę (12 czerwca) na własnym boisku legionowianie pokonali 4:2 Unię Skierniewice. Na dwie kolejki przed końcem sezonu podopieczni trenera Michała Pirosa cały czas zajmują trzecie miejsce w tabeli z sześciopunktową przewagą nad Polonią Warszawa.
Mecz z zespołem ze Skierniewic miał podobną dramaturgię do kilku innych poprzednich spotkań. Legionovia szybko zdobyła dwie bramki, rywal zdołał niestety wyrównać, ale w końcówce legionowianie znów strzelali gole na wagę zwycięstwa. Grad bramek przy Parkowej zaczął padać w 14 minucie, kiedy to na listę strzelców jako pierwszy wpisał się Michał Bajdur, który mocnym strzałem z okolic szesnastego metra pewnie pokonał bramkarza gości. W 26 minucie było już 2:0. Po faulu w polu karnym, kiedy poszkodowany został Andrzej Trubeha, sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę na bramkę zamienił kapitan drużyny Patryk Koziara. Gdy wydawało się, że Legionovia ten mecz będzie już miała pod pewną kontrolą, Unii udało się strzelić bramkę kontaktową. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę w bramce strzeżonej przez Pawła Błesznowskiego umieścił Adrian Dudziński.
Po zmianie stron w poczynania Legionovii wkradło się trochę nerwowości. Goście potrafili to wykorzystać i w 69 minucie, po kolejnym stałym fragmencie gry, udało im się doprowadzić do wyrównania. Na listę strzelców ponownie wpisał się Adrian Dziubiński. Utrata gola na szczęście podziałała na Legionovię motywująco. W 76 minucie podopieczni trenera Pirosa znów wyszli na prowadzenie, a swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Patryk Koziara. Wynik meczu na 4:2 ustalił w 90 minucie Marcina Kluska.
W najbliższą środę (16 czerwca) o 17.00 legionowianie zagrają na wyjeździe z rezerwami Jagiellonii Białystok, a w niedzielę (20 czerwca) na zakończenie sezonu zmierzą się u siebie z wiceliderem trzecioligowej tabeli, Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Spotkanie to zaplanowano na godzinę 16.00.