W miniony weekend, dokładnie tydzień po pierwszym tragicznym wypadku, w Jeziorze Zegrzyńskim doszło do drugiego w tym roku utonięcia. Tym razem woda zabrała 24-letniego mężczyznę.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (18 lipca), ponownie w okolicy Dzikiej Plaży w Nieporęcie. Po godzinie 18.30 na telefon alarmowy Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wpłynęło zgłoszenie o młodym mężczyźnie, który w odległości około 40 metrów od brzegu wyskoczył z rowerka wodnego i próbował wpław dopłynąć na plażę. Niestety zabrakło mu sił. Z relacji świadków wynikało, że w pewnym momencie zniknął pod wodą.
Ratownicy natychmiast ruszyli na pomoc 24-latkowi. Zanurkowali w miejscu, które wskazały im osoby widzące całe to zajście, po czym wyłowili mężczyznę i błyskawicznie przystąpili do jego reanimacji. Trwająca ponad godzinę akcja resuscytacyjna niestety nic już nie dała. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.