Na początku lipca gminy leżące w sąsiedztwie Jeziora Zegrzyńskiego zgodnie przystąpiły do zainicjowanego przez Wieliszew projektu: „Twój piec – nasze powietrze”. Korzystając ze środków Mazowieckiego Instrumentu Wsparcia Ochrony Powietrza i Mikroklimatu, chcą one motywować mieszkańców do szybszego pozbycia się starych, dymiących pieców. I zachęcać ich do tego, jak podczas pikniku nieopodal legionowskiej Areny, również poprzez edukację i zabawę.
– Zorganizowano go w ramach wspólnej kampanii gmin z rejonu Jeziora Zegrzyńskiego, czyli – oprócz Legionowa – Wieliszewa, Jabłonny, Serock, Dąbrówka i Radzymin. Zawarły one dofinansowane przez marszałka województwa mazowieckiego porozumienie na przeprowadzenie kampanii informacyjnej na tematy ekologiczne, poświęconej szczególnie problemowi zanieczyszczenia powietrza – mówi Marcin Galoch, pełnomocnik prezydenta Legionowa ds. jakości powietrza i gospodarki niskoemisyjnej. Imprezy ekologiczne stanowiące element projektu „Twój piec – nasze powietrze” odbyły się bądź odbędą w każdej z realizujących go gmin. To ważne, bo w odróżnieniu od Legionowa, jego samorządowi sąsiedzi z wymianą „kopciuchów” właściwie są jeszcze w lesie. Dlatego na różne sposoby, także w formie pikniku, warto promować zachowania wychodzące przyrodzie naprzeciw. – Jest on kierowany głównie do rodzin z dziećmi. Mogą się one dowiedzieć różnych ciekawych informacji na temat odnawialnych źródeł energii, segregacji odpadów, są tu też typowe dla pikników zabawki, takie jak na przykład dmuchańce. Ale mamy też konkretne informacje dla mieszkańców, co mogą zrobić na rzecz ochrony środowiska – dodaje urzędnik z legionowskiego ratusza.
Co mogą, ale i co muszą. Właścicielom zatruwających powietrze pieców prawo nie zostawiło bowiem wyboru: albo wymienią je na lepsze, albo posypią się kary. – W przyszłym roku wchodzi w życie bardzo ważny termin określony w uchwale antysmogowej, do którego należy wymienić wszystkie pozaklasowe kotły, piece i kominki. Część mieszkańców jeszcze nie do końca wie, jaki obowiązek na nich spoczywa i ten piknik oraz cała kampania jest jednym z elementów przypominania im i pokazywania możliwości, w jaki sposób mogą wymienić te stare urządzenia grzewcze – wyjaśnia Marcin Galoch.
Biorąc pod uwagę rozmaite formy dofinansowania, zakup nowego źródła ciepła wcale nie musi bardzo obciążyć domowego budżetu. Za to dalsze używanie „kopciucha” kosztowne będzie z całą pewnością.