Prędkość dozwoloną w terenie zabudowanym 30-letni motocyklista przekroczył aż o 161 km/h! Mężczyzna został zatrzymany w nocy z niedzieli na poniedziałek na ul. Zegrzyńskiej w Legionowie.
Pomiar z policyjnego radaru wskazał, że 30-latek gnał przez miasto, a więc w miejscu gdzie obowiązuje pięćdziesiątka, aż 211 km/h! Od razu po zatrzymaniu go przez policję motocyklista stracił prawo jazdy. O tym, co dalej będzie się z nim działo, zadecyduje sąd, mężczyzna odmówił bowiem przyjęcia mandatu. Przed obliczem Temidy 30-letni mieszkaniec powiatu będzie odpowiadał za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Swoją drogą, ciekawe, jakimi argumentami zamierza on dowodzić swojej niewinności…?
Przypominamy, że zgodnie z nowymi przepisami kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy jest odbierane bezpośrednio przez kontrolującego ich policjanta. Następnie zostanie ono przesłane do właściwego starosty, który – wydając decyzję administracyjną – zatrzyma ten dokument. Za pierwszym razem na trzy miesiące, następnym – na dłużej.