Na początku lipca br. siedem gmin położonych w sąsiedztwie Jeziora Zegrzyńskiego przystąpiło do zainicjowanego przez wieliszewskich samorządowców projektu pod nazwą „Twój piec – nasze powietrze”. Teraz, przy udziale m.in. miejskiej spółki KZB, wkracza on w Legionowie w kolejną fazę, dostarczając mieszkańcom jeszcze więcej argumentów na rzecz pozbycia się starych, kopcących pieców.

Do wspólnego międzygminnego przedsięwzięcia przystąpiły gminy: Wieliszew, Legionowo, Serock, Nieporęt, Dąbrówka, Jabłonna i Radzymin. Później zaś, każda wedle własnego pomysłu, rozpoczęły kampanię proekologiczną, w której przekonywały swoich mieszkańców do jak najszybszej wymiany nieefektywnych i zatruwających środowisko źródeł ciepła. Oprócz argumentów oraz dobrych chęci samorządy mogły w tym celu skorzystać z zastrzyku finansowego otrzymanego w ramach Mazowieckiego Instrumentu Wsparcia Ochrony Powietrza i Mikroklimatu.

W Legionowie, które nie czekając na rządowe zachęty samo zaczęło wykładać pieniądze na piecową rewolucję, projekt „Twój piec – nasze powietrze” stanowi przysłowiową kropkę nad i, jaką urzędnicy postanowili przypieczętować dotychczasowe działania, dzięki którym zniknęło z miejskiego krajobrazu już blisko 60 proc. tzw. kopciuchów. Pomogły w tym zarówno argumenty ratusza, trafiające do przekonania i kieszeni właścicieli domów jednorodzinnych, jak i systemowe działania spółki KZB Legionowo, która konsekwentnie eliminuje z zarządzanych przez siebie gminnych nieruchomości (w tym komunalnych lokali mieszkalnych) stare piece, zastępując je pompami ciepła lub podłączając budynki do sieci gazowej. – Troska o jakość powietrza, jakim oddychają mieszkańcy, to dla nas jeden z priorytetów, dlatego inwestujemy duże środki w działania na rzecz ochrony środowiska. I w wielu częściach miasta widać oraz czuć już tego rezultaty. Tym chętniej więc pomożemy w nakłonieniu wahających się jeszcze legionowian do rezygnacji z opalanego byle czym kopciucha – mówi Irena Bogucka, prezes zarządu spółki KZB Legionowo.

Zachęcające do tego billboardy już od dawna można oglądać w centralnych punktach miasta. – Teraz dołączą do nich banery informacyjne, które zawisną na obiektach miejskich spółek PWK oraz KZB, na obiektach oświatowych, pojawią się też związane z akcją plakaty. Ponadto powstała strona internetowa dedykowana temu projektowi, tak więc każdy, nie tylko mieszkańcy gminy Legionowo, może dowiedzieć się o przepisach i możliwościach skorzystania z finansowego wsparcia – mówi Marcin Galoch, pełnomocnik prezydenta ds. jakości powietrza i gospodarki niskoemisyjnej. Każdy, kto jeszcze ma jakiekolwiek wątpliwości, powinien zajrzeć do sieci i poznać jej zawartość. – Na stronie www.twojpiec-naszepowietrze.pl można odnaleźć wszystkie kluczowe informacje dotyczące tego, jak walczyć z zanieczyszczeniem powietrza i na jakich zasadach wymieniane są piece, jakie są kwoty dofinansowania oraz co konkretnie można wymienić. Na stronie znajduje się też obszerna baza danych zawierająca między innymi pytania i odpowiedzi dotyczące zanieczyszczenia powietrza, a także specjalny dział poświęcony temu, jak należy rozmawiać z osobami niechętnymi do wymieniania starego pieca i w jaki sposób argumentować swoje racje – zachęca Kamil Stępkowski, rzecznik Urzędu Miasta w Legionowie.

Jeśli jakiś użytkownik starego pieca mimo wszystko nie będzie czuł się przekonany, powinien mieć świadomość, że czasu do namysłu pozostało mu niewiele. – Zgodnie z uchwała antysmogową od 1 stycznia 2023 roku nie będzie można legalnie eksploatować tych urządzeń. I to jest właściwie ostatnia chwila na decyzję, ponieważ kupno i wymiana takiego kotła, znalezienie fachowca – to wszystko kosztuje, to wszystko zabiera czas. Im bliżej końcowego terminu, tym trudniej będzie to zorganizować i tym wyższe będą ceny usług i samych pieców. Dlatego proponuję nie czekać na ostatnią chwilę i już teraz zacząć składać wnioski o dotacje oraz zaplanować całą inwestycję. Powietrze nie zna granic, więc w naszym wspólnym interesie jest przypomnienie o tym mieszkańcom i zmobilizowanie ich do wymiany urządzeń grzewczych – zwraca uwagę Marcin Galoch.

Realia dowiodły, że niezależnie od „zielonych” argumentów, równie silnie działają zachęty wyrażone w złotówkach. – Legionowianie mają możliwość uzyskania dotacji z budżetu gminy. Wnioski można pobrać z naszej strony internetowej www.legionowo.pl albo osobiście w urzędzie miasta. Można także ubiegać się o dofinansowanie z programu Czyste Powietrze i skorzystać z tzw. ulgi termomodernizacyjnej. W pewnych sytuacjach możliwe jest praktycznie sfinansowanie całej inwestycji ze środków zewnętrznych. W większości przypadków jest to zaś dotacja na zakup nowego kotła do 8 tys. zł i na budowę przyłącza gazowego. Pokrywa ona mniej więcej połowę, dwie trzecie całkowitych kosztów, a resztę dopłacają mieszkańcy z własnych środków – dodaje pełnomocnik prezydenta ds. jakości powietrza i gospodarki niskoemisyjnej. Krótko mówiąc, nie ma się co zastanawiać! Szkoda czasu.

Poprzedni artykułZdrowie na twardo
Następny artykułPijane jednoślady
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.