Ostatnio, nie po raz pierwszy i raczej nie ostatni, potwierdziło się na terenie powiatu legionowskiego, że nie tylko pijani kierowcy samochodów stanowią prawdziwą zmorę lokalnych dróg. Niewiele ustępują im też rowerzyści z promilami.
Dość wspomnieć, że tylko w ciągu ubiegłego tygodnia legionowscy policjanci zatrzymali aż dziesięciu nietrzeźwych kierujących jednośladami. Rekordzista w tym zawianym gronie miał w sobie imponujące dwa i pół promila alkoholu. Wszyscy amatorzy pedałowania na podwójnym gazie muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną, a także finansową. Za popełnione wykroczenie grozi im mandat w wysokości od 20 do nawet pięciu tysięcy złotych.