Kilka dni temu policjanci z Wieliszewa otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z domków letniskowych. Złodzieje dostali się tam przez okno, a następnie zabrali kluczyki do stojącego na posesji kampera i próbowali nim odjechać. Zostali jednak wypłoszeni przez nadjeżdżający samochód ochrony.
Po przybyciu na miejsce i zabezpieczeniu śladów przestępstwa policjanci rozpoczęli poszukiwania włamywaczy. Podejrzani zostali zatrzymani już dwa dni po próbie kradzieży kampera. Sprawcami okazali się 38-letni mężczyzna oraz 36-letnia kobieta. W toku śledztwa wyszło na jaw, że para ma na swoim koncie więcej podobnych przestępstw. Jak ustalili śledczy, złodziejski duet, działając wspólnie i w porozumieniu, od połowy października dokonał pięciu włamań do domków letniskowych znajdujących się na terenie Wieliszewa. Łupem pary padły głównie elektronarzędzia, sprzęt AGD oraz inne przedmioty pozostawione w budynkach.
Decyzją sądu 38-latek został już tymczasowo aresztowany, natomiast 36-latkę objęto policyjnym dozorem. Za kradzież z włamaniem grozi im do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Mężczyzna może jednak za kratki trafić nawet na piętnaście lat, bo jak się okazało, przestępstw dokonywał w warunkach recydywy. Wieliszewscy śledczy nie wykluczają postawienia podejrzanym kolejnych zarzutów.