Dla wielu pasażerów było jasne, że kolej-na podwyżka jest tylko kwestią czasu. I mieli rację. Koleje Mazowieckie poinformowały właśnie, że wraz z planowaną na 12 grudnia zmianą rozkładu jazdy pójdą (czy raczej pojadą…) w górę także ceny biletów. Spółka uzasadnia ten krok rosnącymi kosztami funkcjonowania oraz galopującą inflacją.
Mimo że prognozowana na koniec tego roku inflacja (przynajmniej ta oficjalna) może wynieść nawet 8 procent, od 12 grudnia br. ceny biletów w Kolejach Mazowieckich skoczą o „jedyne” 5 procent. Wśród innych powodów, które skłoniły władze spółki do tej decyzji, znalazły się drastyczna podwyżka cen energii, podwyżka płacy minimalnej, a także wzrost kosztów związanych z wymianą części, podzespołów i elementów zamiennych do taboru kolejowego. Tak czy inaczej, klamka zapadła.
Ponadto od 12 grudnia wejdzie w życie nowy rozkład jazdy pociągów Kolei Mazowieckich edycji 2021/2022. Został on opracowany na podstawie obecnie obowiązującego, pojawią się w nim jednak pewne nowości. Na ostateczny kształt rozkładu miały wpływ kolejne etapy prac modernizacyjnych prowadzonych przez PKP Polskie Linie Kolejowe w obrębie stacji Warszawa Zachodnia. Jeżeli chodzi o linię R9 Warszawa – Działdowo, o dwa dodatkowe kursy zwiększy się liczba połączeń na odcinku Nasielsk – Ciechanów – Mława. Z uwagi na prace związane z przebudową stacji Warszawa Zachodnia rozkład jazdy ulegnie zmianie również od 19 grudnia 2021 r. Połączenia lotniskowe będą rozpoczynały i kończyły bieg na stacji Warszawa Centralna i pojadą do/z Modlina, zatrzymując się na nowym przystanku – Warszawa Targówek.