– Na przestrzeni ostatnich lat poczynaliśmy gros inwestycji, czego efekty są przez naszych klientów odczuwalne. Dziś najbardziej potrzeba nam stabilizacji – mówi Grzegorz Gruczek, Prezes Zarządu Przedsiębiorstwa Wodociągowo-Kanalizacyjnego „Legionowo” Sp. z o.o.
- – W niemal każdej dziedzinie doświadczamy w ostatnim czasie podwyżek. Wzrost cen za wodę też jest nieunikniony?
- – Ceny wody w Legionowie są na średnim poziomie, przy czym przez wiele lat robiłem wszystko, aby nie były one podnoszone, bo zdaję sobie sprawę, że społeczeństwo jest aż nadto obciążone różnymi kosztami. Starałem się, aby jak najwięcej gospodarstw przyłączyło się do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Dzięki dotarciu do jak najszerszego rynku można optymalizować cenę. Obecnie do legionowskiej sieci podpiętych jest ponad 50 tys. użytkowników, czyli 98 proc. gospodarstw.
- – Czym PWK warunkuje podłączenie brakujących 2 proc.?
- – Cały czas modernizujemy i rozbudowujemy sieć, a zarazem prowadzimy działania edukacyjne mające na celu zwiększenie świadomości społecznej i przekonanie nieprzekonanych. Wierzę, że tego typu inicjatywy warto zaczynać u podstaw i uczyć ludzi poprzez ich dzieci, dlatego prowadzimy prezentacje w szkołach, które są tą problematyką bardzo zainteresowane. Jednocześnie, aby zwiększyć liczbę odbiorców, wychodzimy na teren sąsiednich gmin. Takie działania wpisują się w strategię firmy, która zakłada ekspansję na inne rejony, oczywiście w porozumieniu z samorządami, które też mogą na tym skorzystać.
- – Dwa lata temu Przedsiębiorstwo „zatrudniło” specjalnych pracowników – małże. Na czym polega ich rola?
- System biomonitoringu jakości wody wykorzystuje ogromną wrażliwość małży na negatywne zmiany w jej składzie. Ich reakcją obronną jest zamknięcie muszli, a nasz system, dzięki elektrodom, odnotowuje to i uruchamia alarm. To niezwykle czuły, żywy mechanizm. Naszym zadaniem jest wtedy sprawdzenie faktycznego stanu jakości wody i odcięcie jej odpływu, jeśli to konieczne. Metoda ta jest jednocześnie skuteczna i bardzo ekologiczna. Małże pracują 3 miesiące, po czym wracają do naturalnego środowiska i są wymieniane.
- Ogromną wagę przywiązujemy do zbiorników wody czystej, których w Legionowie jest 10 – ich łączna pojemność to ok. 5000 m3. Zbiorniki wody czystej czyścimy regularnie co 2 lata, a co 5 lat poddajemy renowacji. Oczywiście na bieżąco kontrolujemy jakość wody, korzystając ze standardowych technologii laboratoryjnych. O tym, jak ważna dla naszego bezpieczeństwa jest jakość wody, nikogo nie trzeba przekonywać.
- – Jaki był dla firmy mijający rok?
- – Kolejny pandemiczny rok przysparzał wielu stresów w zakresie reżimu sanitarnego, niemniej udało nam się przejść przez ten okres obronną ręką – bez chorób w zespole i bez przestojów w działalności, co w naszej branży miałoby poważne konsekwencje. Na przestrzeni ostatnich lat poczyniliśmy gros inwestycji, czego efekty są przez naszych klientów odczuwalne. Dziś najbardziej potrzeba nam stabilizacji.
(Przedruk wywiadu z Prezesem Zarządu Przedsiębiorstwa Wodociągowo- Kanalizacyjnego „Legionowo” Sp. z o.o. Grzegorzem Gruczkiem w „Magazynie VIP” rr 67 2021/2022)