Okolice elektrowni wodnej w miejscowości Dębe to jedno z miejsc, gdzie wędkarze najchętniej łowią ryby. Problem polega na tym, że jest to teren objęty całkowitą ochroną i połów jest tam zabroniony. Miejsce to znają też policyjni wodniacy, którzy często tę okolicę patrolują. Dzięki temu ostatnio również i oni mieli tam udany połów.
W zeszły czwartek (27 stycznia) około godziny 23.00 na gorącym uczynku mundurowi zatrzymali tam dwóch mężczyzn: 64-letniego mieszkańca powiatu oraz 63-letniego warszawiaka. Mężczyźni zostali wylegitymowani, po czym poinformowani o popełnieniu przestępstwa. Zgodnie z przepisami ich sprzęt wędkarski został zabezpieczony. Po kilku godzinach wędkarze zgłosili się na komisariat policji, gdzie przedstawiono im zarzut nielegalnego połowu ryb. Grozi im za to do dwóch lat więzienia.