Mówi się, że policjantem jest się przez cały czas, nawet poza służbą. Udowodnił to ostatnio jeden z funkcjonariuszy z wieliszewskiego komisariatu, który będąc już po pracy, doprowadził do zatrzymania sklepowego złodzieja.
Zdarzenie miało miejsce pod jednym z gminnych marketów. Policjant pakował właśnie zakupy do samochodu, gdy zauważył wybiegającego ze sklepu młodego mężczyznę i goniącego go pracownika ochrony. Długo się namyślając, ruszył w pogoń za uciekającym złodziejem. Szybko go dogonił, zatrzymał, a następnie przekazał wezwanemu na miejsce patrolowi policji. Jak się okazało, mężczyzna ukradł ze sklepu mienie o wartości 300 zł. Sprawcą kradzieży był 27-letni mieszkaniec Legionowa, znany już policjantom z innych sklepowych kradzieży. „Fanty” wróciły więc na sklepowe półki, a miłośnik darmowych zakupów za popełnione wykroczenie został ukarany najwyższym możliwym mandatem karnym.