W piątek (18 lutego) około godziny 13.00 na drodze krajowej nr 61 na wysokości Jadwisina doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Na szczęście obyło się bez ofiar. Krajówka na pasie ruchu w kierunku Serocka była zablokowana przez około godzinę.
Z policyjnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki BMW 27-letni mężczyzna, jadąc drogą krajową nr 61 w stronę Serocka, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i w pewnym momencie wypadł z jezdni, a następnie wylądował w przydrożnym rowie. Kierowcy na szczęście nic się nie stało. O własnych siłach zdołał on opuścić pojazd jeszcze przed przybyciem służb. Kierujący beemką 27-latek był trzeźwy. Za spowodowanie kolizji został on ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych.
Na miejscu zdarzenia interweniowały zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, z Wojskowej Straży Pożarnej z Zegrza i z OSP Serock oraz policja i pogotowie ratunkowe. Działania służb trwały blisko godzinę.