Sobotni (2 kwietnia) poranek, głównie za sprawą intensywnych opadów śniegu, to z pewnością nie był najlepszy czas na jazdę samochodem. Warunki na drogach, delikatnie mówiąc, był trudne. Na własnej skórze przekonała się o tym 40-letnia kierująca i jej 10-letnia córka.
Około godziny 8.00 rano do Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie wpłynęło zgłoszenie o wypadku, do jakiego doszło na ulicy Wczasowej w Białobrzegach. Z informacji wynikało, że osobowe auto wypadło tam z drogi, po czym stoczyło się do rowu, uszkadzając przy tym ogrodzenie jednej z pobliskich posesji, a następnie dachowało.
Autem podróżowały 40-letnia kobieta oraz jej 10-letnie dziecko. Obie uczestniczki zdarzenia nie potrafiły samodzielnie opuścić leżącego na dachu pojazdu. Dopiero po przyjeździe staży zostały one uwolnione. Na szczęście ani kierującej pojazdem, ani jej córce nic poważnego się nie stało i żadna z nich nie wymagała hospitalizacji. Na miejscu zdarzenia interweniowały zastępy straży z JRG Legionowo, WSP z Zegrza i OSP Nieporęt oraz policja.