Zarzut kradzieży usłyszał 38-letni mężczyzna zatrzymany na gorącym uczynku przez dwóch mieszkańców Serocka. Podejrzanemu grozi teraz do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło na jednej z prywatnych posesji. Z relacji zgłaszającego wynikało, że wraz ze swoim synem zatrzymał złodzieja w momencie, gdy ten wynosił z ich podwórka metalowe kątowniki i próbował je zapakować do zaparkowanego w pobliżu samochodu. Po przyjeździe policji okazało się też, że poza kątownikami 38-latek ukradł jeszcze dwa katalizatory z aut stojących na posesji. Wartość zrabowanego mienia oszacowano na około 10 tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwo 38-latkowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.