Połasił się na plecak pozostawiony na jednej z ławek w pobliżu legionowskiego dworca kolejowego i teraz przyjdzie mu za to słono zapłacić. 69-letni złodziej może trafić za kratki nawet na pięć lat.
W zeszły poniedziałek dyżurny legionowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o dokonaniu kradzieży. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że ktoś ukradł mu plecak, który ten zostawił na chwilę na ławce w pobliżu stacji PKP w Legionowie. W środku znajdowała się między innymi odzież, dokumenty oraz pieniądze. Pokrzywdzony wycenił swoje straty na blisko 600 złotych.
Legionowscy kryminalni szybko ustalili wizerunek i personalia sprawcy, a następnie informacje te przekazali do załóg patrolowo-interwencyjnych. Dwa dni po zdarzeniu jedna z nich, ponownie w okolicy dworca, zauważyła podejrzanego. Tam też 69-latek został zatrzymany, po czym przewieziono go do komendy. Mundurowym udało się też odzyskać dokumenty należące do pokrzywdzonego. Mieszkaniec powiatu legionowskiego usłyszał zarzut kradzieży.